Po raz siódmy z rzędu siatkarze Victorii PWSZ Wałbrzych ponieśli porażkę w tym sezonie. Tym razem przegrali we Wrześni z Krispolem 0:3 i nadal okupują ostatnie miejsce w tabeli I ligj.
Wałbrzyszanie rozpoczęli mecz w składzie: Schamlewski, Durski, Zieliński, Borris, Napiórkowski, Plizga oraz Obrębski jako libero. Po dość wyrównanym początku gospodarze wypracowali 1-2-punktową przewagę i do pewnego momentu kontrolowali przebieg seta. Potem wałbrzyszanie wyszli na prowadzenie 11:10, a następnie odskoczyli rywalom na 4 oczka. Ekipa z Wrześni nie tylko zdołała odrobić straty, ale odzyskała prowadzenie i nie oddała go już do końca, wygrywając 25:23. Druga odsłona wyglądała bardzo podobnie do pierwszej, gdyż po dość wyrównanym początku miejscowi utrzymywali przewagę w granicach 1-2 punktów. Goście jednak zdołali odebrać im prowadzenie, długo mieli 2 punkty więcej, a nawet setbola… W końcówce pogubili się i zaczęli popełniać dużo błędów, przez co przegrali na przewagi 24:26. Trzecia partia miała podobny przebieg do dwóch poprzednich części spotkania. Jednak w tym przypadku podopieczni Przemysława Michalczyka szybciej wyszli na prowadzenie (8:7) i w końcówce mieli o 3 oczka więcej od rywala. Ostatnie minuty po raz kolejny zostały przez nich rozegrane fatalnie, co bez skrupułów wykorzystali zawodnicy Krispolu i w konsekwencji Victoria PWSZ przegrała seta 21:25, a cały mecz 0:3.
W następnej kolejce wałbrzyszanie zagrają we własnej hali z Wartą Zawiercie. Spotkanie rozpocznie się w sobotę, 19 listopada o godz. 19:00.
Radosław Radczak