Rozmowa z Michałem Brodą – społecznikiem, przedsiębiorcą, menedżerem ochrony zdrowia, radnym oraz byłym przewodniczącym Rady Miejskiej Szczawna-Zdroju.
Ostatnio rozmawialiśmy głównie o pańskiej pracy w samorządzie. Mieszkańcy Szczawna – Zdroju wiedzą, że był Pan radnym oraz przewodniczącym Rady Miejskiej Szczawna – Zdroju. Ale nie wiedzą, czym zajmuje się Pan zawodowo.
Michał Broda: – Nie robię z tego żadnej tajemnicy tym bardziej, że swoją aktywność w samorządzie traktuję jako działalność społeczną, a nie zawodową. Jestem menedżerem ochrony zdrowia i pracuję w największych światowych firmach, działam także jako przedsiębiorca w branży turystycznej.
Czy wykonywana przez Pana praca jest zgodna z pańskim wykształceniem?
– Zdobyłem tytuł magistra stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Wrocławskim, jestem także absolwentem studiów Master of Business Administration, czyli w skrócie MBA, które ukończyłem z dyplomem amerykańskiego Central Connecticut State University i Politechniki Wrocławskiej. Jako ciekawostkę dodam, że po przeszkoleniu w Centrum Marynarki Wojennej im. admirała floty Józefa Unruga w Ustce, mam stopień mat podchorąży Wojska Polskiego.
Takie wykształcenie pomaga Panu w pracy zawodowej?
– Oczywiście! Jestem gruntownie przygotowany do pracy menedżera w międzynarodowych firmach. I choć mam zaledwie 39 lat, to jestem obowiązkowy, pracowity i dobrze zorganizowany. Jestem zodiakalnym lwem, a to oznacza, że jestem także ambitnym człowiekiem. Uważam, że bez tych cech nie da się jednocześnie pracować zawodowo, działać jako przedsiębiorca oraz w samorządzie. A przecież muszę mieć także czas dla rodziny, która jest dla mnie najważniejsza.
Skoro poruszył Pan temat rodziny, to może uchyli Pan rąbka tajemnicy na temat życia prywatnego…
– Tu także nie mam niczego do ukrycia. Jestem szczęśliwym mężem cudownej kobiety oraz dumnym ojcem bliźniaczek Nadii i Blanki oraz syna Ksawerego. Ukochanymi członkami naszej rodziny są także dwa buldogi francuskie.
A czym zajmuje się Pan poza pracą?
– Jestem miłośnikiem polskiej kuchni oraz lokalnej przyrody. Interesuję się także historią i uwielbiam zabytki.
Jakie są pańskie priorytety w działalności samorządowej?
– W kończącej się kadencji, jako radny oraz Przewodniczący Rady Miejskiej Szczawna – Zdroju, skupiałem się na wielu obszarach. Z jednej strony były to zadbane drogi i chodniki, a z drugiej strony wysoki standard opieki medycznej i edukacji, wsparcie dla seniorów w jesieni życia oraz organizacja czasu wolnego dla młodzieży i rozwój turystyki. To, w bardzo dużym uproszczeniu, są najważniejsze obszary wymagające zabezpieczenia, byśmy mogli komfortowo żyć w gminach naszego powiatu, które mają ogromny potencjał do wykorzystania. W każdym z wymienionych obszarów jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia, dlatego chcę nadal wykorzystywać swoje doświadczenie zawodowe i samorządowe do pracy na rzecz mieszkańców powiatu wałbrzyskiego.
Którą z cech swojego charakteru uważa Pan za najistotniejszą w pańskiej pracy zawodowej i społecznej?
– Bez namysłu odpowiem, że jest nią otwartość. Jako menedżer i przedsiębiorca muszę być otwarty na potrzeby klientów, a to wiąże się z prowadzeniem rozmów, czasami bardzo trudnych. Jestem także otwarty na sprawy mieszkańców i śmiem twierdzić, że właśnie to najbardziej cenią we mnie mieszkańcy powiatu wałbrzyskiego, trzykrotnie obdarzając mnie tytułem „osobowość roku w powiecie wałbrzyskim w kategorii samorząd i polityka” w plebiscycie Gazety Wrocławskiej. Osoby, które się do mnie zwracają wiedzą, że podczas rozmowy usłyszą ode mnie krótkie zadanie: w czym mogę pomóc, konkretnie?
To może właśnie dlatego mówią o Panu konkretny radny?
– …być może. Każdy mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego może się o tym przekonać. Zachęcam do kontaktu pod numerem telefonu 780 790 111.
Rozmawiał Robert Radczak