https://db2010.pl Tygodnik DB2010 GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Zaakceptowali Olka

Publikujemy ostatni materiał przygotowany przez redaktora Andrzeja Basińskiego, przygotowany dzień przed jego nagłą śmiercią.

Redakcja

Aleksander Balcerowski chwalił sobie atmosferę na zgrupowaniu w Wałbrzychu, ostatnim przed zbliżającymi się mistrzostwami świata koszykarzy w Chinach. I to nie tylko dlatego, że odbywało się w jego rodzinnym mieście, gdzie przed wyjazdem do Hiszpanii rozpoczynał swoją przygodę z koszykówką w tutejszym Górniku.

– Powołanie do kadry przez trenera Mike’a Taylora sprawiło mi wiele satysfakcji. Staram się więc go nie zawieść i zaprezentować z jak najlepszej strony. Moimi atutami są rzuty, w tym za 3 pkt i waleczność. Trener daje mi do zrozumienia, że jest ze mnie zadowolony, ale to jeszcze niczego nie przesądza. Najważniejsze, że czuję się dobrze w nowym otoczeniu, a koledzy mnie zaakceptowali. Pozostaje tylko sumiennie trenować. Dziennie ćwiczymy 5-6 godzin, intensywniej wieczorem – zwierzył się Tygodnikowi DB 2010 zawodnik klubu Herbalife Gran Canaria Las Palmas, który zagrał także w Eurolidze.

Nie tylko to nastraja go optymistycznie przed sprawdzianem podczas turnieju w Pradze, gdzie ma nadzieję zagrać przeciwko Jordanii, Tunezji i gospodarzom.

– Ze zdrowiem wszystko OK, czuję się znakomicie. Na treningach w pięknym obiekcie Aqua Zdrój pojawiali się moi rodzice, zapraszani przez trenera Taylora – zaznaczył zawodnik o parametrach 217 cm i 106 kg.

Z ich strony Olek zawsze może liczyć na życzliwe i fachowe rady. Tata Marcin grał niegdyś również w Górniku, a po wypadku samochodowym, gdy stracił władzę w nogach, zaczął grać w koszykówkę na wózkach, 4-krotnie zdobywając Puchar Europy i uczestnicząc w Igrzyskach Paraolimpijskich w Londynie. Pod koniec sierpnia tata wystąpi w mistrzostwach Europy w… Wałbrzychu, gdzie powalczy o igrzyska w Tokio. A mama Sylwia grała dawniej w AZS Lublin.

Andrzej Basiński

Na zdjęciu: Między trenerem Taylorem a Olkiem Balcerowskim jest dobra chemia na treningach (fot. Archiwum rodzinne A. Balcerowskiego)

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty