MKS Mazbud Basket Szczawno-Zdrój pokonał w 3 kolejce III ligi dolnośląsko-lubuskiej KKS Kobierzyce, prowadzony przez trenera Radosława Czerniaka, byłego szkoleniowca Górnika Wałbrzych.
Od samego początku mecz toczył się pod dyktando miejscowych, którzy – między innymi dzięki dobrze dysponowanemu w tym dniu Adrianowi Stochmiałkowi – odskoczyli na kilka punktów i kontrolowali grę w pierwszej kwarcie, wygrywając ją ostatecznie 21:14. Druga kwarta była już bardziej wyrównana i wygrali ją 4 punktami (20:16) podopieczni Radosława Czerniaka. Po przerwie wszystko wróciło do normy i podopieczni trenera Bartłomieja Józefowicza narzucili swój styl gry. Trener Radosław Czerniak próbował zmianami ratować sytuację, ale koncertowa odsłona w wykonaniu Mateusza Myślaka i jego 11 punktów nie pozwoliły gościom na nawiązanie równej walki w 3 kwarcie. MKS wygrał ją 27:18 i przed ostatnią częścią prowadził różnicą 12 punktów. Przyjezdni nie składali jednak broni i próbowali za wszelką cenę pokrzyżować plany dobrze dysponowanym w tym dniu zawodnikom MKS-u. Gospodarze kontrolowali grę i wynik, między innymi dzięki skutecznym atakom i przewadze wzrostu. Czwarta kwarta zakończyła się wynikiem 30:24 dla miejscowych, a całe spotkanie 94:76.
(PD)
MKS Mazbud Basket Szczawno-Zdrój – KKS Kobierzyce 94:76 (21:14; 16:20; 27:18; 30:24).
Mazbud Basket Szczawno-Zdrój: Stochmiałek 30 (1×3), Myślak 22 (2×3), Matusik 14 (2×3), Olszewski 9, Rejek 8 (1×3), Pawlikowski 7, Sulikowski 2, Antkowiak 2, Jakub Szczęsny.
