Ostatnio na własnym boisku nie wygrywają, za to u rywalek sieją postrach. O skuteczności piłkarek nożnych AZS PWSZ Wałbrzych przekonały się w 13. kolejce ekstraligi zawodniczki Mitechu Żywiec, które w Radziechowach uległy wałbrzyszankom aż 0:5. Klasycznego hat-tricka skompletowała Oliwia Maciukiewicz, a jej zespół powrócił na podium w ligowej tabeli.
W poprzednim sezonie obie ekipy spotkały się trzykrotnie i zawsze wygrywały gospodynie. W Wałbrzychu akademiczki wygrały 2:0, a w Radziechowach Mitech zwyciężył 2:1 i 3:2. Jednak w tym sezonie w ramach 2. serii gier rozgrywek ekstraligi na Stadionie 1000-lecia w Wałbrzychu podopieczne Kamila Jasińskiego wygrały aż 4:0 po golach Małgorzaty Mesjasz, Karoliny Gradeckiej, Oliwii Maciukiewicz oraz Karoliny Jędras i na rewanż na żywiecczyznę wałbrzyszanki jechały jako faworytki.
Spotkanie rozpoczęło się znakomicie dla przyjezdnych, ponieważ już w 8 min., po dośrodkowaniu Emilii Bezdzieckiej z końcowej linii boiska, w polu karnym znalazła się Oliwia Maciukiewicz, która otworzyła wynik spotkania. Mimo że wałbrzyszanki miały przewagę, to nie potrafiły jej przez pewien czas wykorzystać, gdyż – po opadach śniegu – przeszkadzała im bardzo błotnista murawa. W 30 min., po centrze z rzutu wolnego Anny Rędzi, znów w szesnastce Mitechu znalazła się Maciukiewicz, która zdobyła swoją drugą bramkę w tym meczu. Tuż przed przerwą ta sama zawodniczka wyrwała się obrończyniom miejscowych, doszła do sytuacji sam na sam z bramką i pewnym uderzeniem skompletowała klasycznego hat-tricka.
W przerwie obaj szkoleniowcy nie dokonali roszad w składach. Na początku drugiej połowy AZS miał 3 stałe fragmenty gry, ale nie potrafił ich wykorzystać. Dopiero za czwartym razem, w 54 min., po centrze z kornera Anny Rędzi strzałem głową rezultat podwyższyła Małgorzata Mesjasz. Gospodynie były osłabione brakiem składzie Lucie Suskovej, przez co grały fatalnie w defensywie, jak i w ofensywie i ani razu poważnie nie zagrażając bramce Darii Antończyk. W 73 min. po indywidualnej akcji do świetnej sytuacji doszła Emilia Bezdziecka, która uderzeniem nad bramkarką Mitechu ustaliła wynik spotkania na 5:0 dla wałbrzyskich akademiczek. Jeszcze dwie minuty później wynik mogła podwyższyć Klaudia Miłek, jednak jej strzał poszybował obok bramki.
W ostatniej jesiennej kolejce AZS PWSZ zagra na własnym stadionie z Olimpią Szczecin. Spotkanie odbędzie się w niedzielę, 20 listopada o godz. 11:00.
Mitech Żywiec – AZS PWSZ Wałbrzych 0:5 (0:3)
Bramki: 0:1 Maciukiewicz (8), 0:2 Maciukiewicz (30), 0:3 Maciukiewicz (44), 0:4 Rędzia (54), 0:5 Bezdziecka (73).
Mitech: Komosa – Rżany, Zasada, Prokop, Wnuk – Chrzanowska, Droździk, Frączek (73 Zegan), Rozmus (66 Gębka), Wiśniewska – Nieciąg.
AZS PWSZ: Antończyk – Aszkiełowicz, Mesjasz, Gradecka, Pluta – Bezdziecka, Rędzia, Ratajczak, Dereń, Jaworek – Maciukiewicz.
Radosław Radczak