W hali Aqua-Zdrój w Wałbrzychu trwa spotkanie Ligi Europejskiej siatkarzy, w którym Polska podejmuje Czarnogórę.
I seta na przewagi wygrywają zawodnicy z Czarnogóry 27:25.
Kadra zespołu Andrzeja Kowala: Jan Nowakowski, Michał Żurek (l), Przemysław Stępień, Michał Kaczyński, Jakub Wachnik, Bartłomiej Bołądź, Maciej Muzaj, Michał Filip, Michał Kędzierski, Sławomir Stolc, Piotr Hain, Dawid Dryja.
Spotkanie rozpoczęła szóstka: Wachnik, Bołądź, Kędzierski, Stolc, Hain, Dryja oraz Żurek (l).
Początek II seta Polacy przegrywają 2:5… Ale po przerwie dla trenera Kowala jest 6:5! Po zaciętej grze Polacy wygrywają tę partię 25:23 i mamy remis 1:1.
W III partii na przerwę techniczną zespoły zeszły przy prowadzeniu Czarnogórców 8:7. Na 2 przerwę techniczną Polacy zeszli przegrywając 9:16. Niestety, po powrocie na parkiet wcale nie było lepiej – 14:25 i w meczu 1:2.
Początek IV partii znów dla gości, Polacy wyrównali na 7:7, ale na przerwę techniczną zeszli przegrywając 7:8. Po wznowieniu gry robi się 7:10 i trener Kowal prosi o czas. Jest 16:20, ale kibice w hali Aqua – Zdrój świetnie się bawią. Niestety, ich doping nie pomógł w przełamaniu rywala: biało – czerwoni przegrywają tego seta 20:25 i cały mecz 1:3.
(RED)