Koszykarze Górnika Trans.eu Wałbrzych wygrali w Jeleniej Górze z miejscowymi Sudetami 66:50 w grupie D II ligi. Dzięki temu podopieczni Arkadiusza Chlebdy nadal są wiceliderem swojej grupy.
Rywalizacja zapowiadała się bardzo ciekawie, ponieważ były to derby regionu oraz była to rywalizacja braci Niesobskich – Rafała w zespole z Wałbrzycha i Łukasza z Jeleniej Góry. O zwycięstwie Górnika Trans.eu zadecydowała w dużej mierze III kwarta, którą wałbrzyszanie wygrali aż 22:5. Goście zaczęli ją przy wyniku 26:32, ale głównie dzięki świetnej grze Rafała Glapińskiego i Marcina Wróbla szybko odrobili straty, a następnie powiększyli przewagę do 11 punktów. Kluczem okazał się gra w obronie i duża liczba zbiórek. Gospodarze za to grali bardzo nieskutecznie w obronie oraz w ataku, oddawali dużo nieskutecznych rzutów za 2 punkty i dużo faulowali, dlatego III ćwiartka zakończyła się wynikiem 48:37 dla biało-niebieskich.
Pierwsza odsłona jednak nie zapowiadała takiego obrotu spraw – po dobrym początku w wykonaniu Górnika, kiedy po rzutach Bartłomieja Ratajczaka, Rafała Niesobskiego i Marcina Wróbla goście wgrywali 8:2, gra wyrównała się, a potem gospodarze odrobili straty i wyszli na prowadzenie. I kwartę Sudety wygrały 19:16, a w drugiej udokumentowały swoją przewagę, wykorzystując nieskuteczność rywali w rzutach z dystansu. W tym czasie rozczarowywał cały zespół przyjezdnych, który zdobył zaledwie 10 punktów. Był przy tym bardzo nieskuteczny na linii rzutów wolnych i po pierwszej połowie gospodarze wygrywali 32:26.
Na szczęście, po dobrym otwarciu II połowy, ostatnia partia była już pod kontrolą wałbrzyszan. Trener Arkadiusz Chlebda wpuścił na parkiet rezerwowych, którzy dobrze odpłacili się swojemu szkoleniowcowi za zaufanie, zdobywając w niej 18 punktów. Trzeba jednak dodać, że w dużej mierze pomógł im brak w zespole z Jeleniej Góry Łukasza Niesobskiego, który po 5 faulach musiał zejść z boiska na 2 minuty przed końcem… III kwarty. Koszykarze Górnika kontrolowali wynik i grę, zwyciężając w ostatniej ćwiartce 18:13 i w całym meczu 66:50.
W następnej serii gier, w hicie kolejki. wałbrzyszanie zagrają na własnym parkiecie z Jamalexem Polonią 1912 Leszno. Mecz odbędzie się w sobotę, 5 grudnia o godz. 18:00.
Radosław Radczak