Wiele osób, bez względu na wiek, decyduje się, na jakimś etapie życia, rozpocząć własną działalność gospodarczą. Pole do tego jest ogromne, od wszelkich usług, przez produkcję czy transport. Zwykle przedsiębiorcy mozolnie budują swoją markę, zdobywają kontrahentów, wygrywają na rynku cenami lub jakością usług. Zdarzają się jednak przedsiębiorcy, którzy chcą skorzystać z cudzej pracy, nie bacząc na konsekwencje takiego działania.
Jakiego właściwie rodzaju konsekwencje mogą dotknąć takiego „przedsiębiorczego” biznesmena? Odpowiedzialność zależy od bardzo wielu czynników, takich jak m.in. rodzaj dokonanego nadużycia, skala podejmowanych działań, wysokość wyrządzonej szkody.
Do najczęstszych działań niezgodnych z prawem dochodzi przez nielegalne korzystanie z cudzego znaku towarowego. Znaki towarowe są oznaczeniami stosowanymi w handlu, służącymi do identyfikacji produktów, czy też usług, konkretnego przedsiębiorcy. Umożliwiają one odróżnianie produktów tego samego rodzaju oferowanych przez różnych przedsiębiorców, stanowiąc tym samym podstawę budowania wizerunku i reputacji marki. Wprowadzanie do obrotu towarów oznaczonych znakiem towarowym należącym do innego przedsiębiorcy, narusza przepisy ustawy o własności przemysłowej i zagrożone jest karą grzywny.
Kolejnym, bardzo często spotykanym przewinieniem, jest wykorzystywanie cudzych zdjęć oferowanych produktów lub wręcz kopiowanie całych ofert, włącznie z opisem produktu. Z takimi działaniami praktycznie codziennie mierzyć się muszą przedsiębiorcy prowadzący działalność sprzedażową na portalach aukcyjnych. Wyżej opisane, nieuczciwe działanie, stanowi z kolei naruszenie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Za takie naruszenie sąd może wymierzyć karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.
Wreszcie wszystkie naruszenia związane z wykorzystywaniem cudzej marki, do prowadzenia własnej działalności, rozpatrywać można także w kontekście ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji oraz Kodeksu karnego. Tutaj potencjalne konsekwencje dla sprawcy mogą być o wiele poważniejsze. Wprowadzanie w błąd, co do np. pochodzenia towaru, jego jakości czy właściwości, może wyczerpywać znamiona przestępstwa oszustwa. Za tego rodzaju naruszenie prawa, sąd może wymierzyć karę nawet w wysokości 8 lat pozbawienia wolności.
Przygotowując się do prowadzenia własnej działalności gospodarczej nie warto więc zakładać, że osiągnie się sukces cudzą pracą. Efekt finansowy może będzie szybki, ale za to krótkotrwały i zwieńczony dotkliwymi konsekwencjami prawnymi. Z drugiej strony każdy przedsiębiorca powinien założyć, że ktoś może zechcieć w przyszłości skorzystać z wykonanej przez niego pracy. Odpowiednie zabezpieczenie się oraz szybka reakcja na każde dostrzeżone nielegalne działania może zmniejszyć, poniesioną w wyniku tych działań, szkodę.
Marcin Czwakiel
Kancelaria Adwokatów Czwakiel i Wspólnicy