https://db2010.pl GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Uważaj na telefony, sms-y i e-maile od oszustów

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega przed fałszywymi telefonami od rzekomych pracowników ZUS, którzy proszą o podanie danych potrzebnych do wypłaty środków z subkont. Oszuści chcą w ten sposób wyłudzić informacje, które mogą posłużyć im np. do kradzieży lub zaciągnięcia kredytu. Podobnie jest w przypadku powiadomień o rzekomych dopłatach do paczek, które oszuści rozsyłają za pośrednictwem sms-ów oraz poczty elektronicznej.

Oszuści nie próżnują. Wciąż udoskonalają swoje metody i nie można im zarzucić braku kreatywności.

– Chociaż schemat się zmienia, cel jest ten sam: wyłudzić pieniądze bądź zdobyć nasze dane, również hasła do konta bankowego i do portali społecznościowych. Tym razem jest podobnie – ostrzega Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Po oszustwach „na wnuczka” czy na „czternastą emeryturę” przyszła kolej na oszustwo na „pieniądze z subkonta” – dodaje.

Do niektórych oddziałów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zaczęli zgłaszać się klienci, którzy otrzymują telefony od osoby podszywającej się za pracownika ZUS. Oszuści proszą o podanie danych identyfikacyjnych niezbędnych wypłaty środków z subkonta. Prawdopodobnie ich celem jest wyłudzenie informacji, które mogą później posłużyć np. kradzieży lub do zaciągnięciu kredytu. Należy uważać także na maile, które przychodzą rzekomo z ZUS. Może być w nich informacja o błędnie naliczonych składkach i prośba o skorygowanie wpłaty. Takie wiadomości mogą zawierać wirusy, dlatego należy je niezwłocznie kasować, poinformować policję i pod żadnym pozorem nie wpłacać pieniędzy.

– Przypominam, że my nie dzwonimy do swoich klientów i nie wysyłamy do nich korespondencji mailowej. Kontakt elektroniczny możliwy jest jedynie, gdy klient posiada profil na Platformie Usług Elektronicznych ZUS i wyraził zgodę na taki kontakt z naszej strony. Ostrzegamy, aby nie podawać swoich danych przez telefon i nie odpowiadać na podejrzane maile, które rzekomo pochodzą z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – apeluje Iwona Kowalska-Matis.

Jeśli rozmówca lub adresat maila wzbudza nasze wątpliwości, możemy go zweryfikować w najbliższej placówce ZUS bądź telefonicznie poprzez Centrum Obsługi Telefonicznej pod numerem: 22 560 16 00.

Uważaj na zakupach

Przed oszustami przestrzega także wałbrzyska policja. Tym bardziej, że przed świętami wielu z nas skorzysta z możliwości zakupienia prezentów przez internet.

– Należy pamiętać, że zakupy w sieci najlepiej dokonywać w sprawdzonych, autoryzowanych i zarejestrowanych sklepach internetowych. Przed przesłaniem pieniędzy kupujący powinien sprawdzić, czy firma oferująca nam produkty i usługi w ogóle istnieje. Robiąc zakupy należy:

– sprawdzić komentarze i opinie o sprzedającym – bezpośrednio w serwisie sprzedażowym jak i poprzez wyszukiwarkę internetową,

– sprawdzić numer telefonu sprzedającego – czy jest to numer polskiej sieci telekomunikacyjnej, czy sprzedającego pojawia się w wyszukiwarce internetowej i jakie wpisy się do niego odnoszą,

– sprawdzić od kiedy użytkownik posiada konto w serwisie sprzedażowym – uwaga! unikamy nowych kont,

– w przypadku mniej popularnych sklepów internetowych należy sprawdzić, gdzie zarejestrowana jest domena strony sklepu – np. poprzez wyszukiwarkę Centralops,

– sprawdzić, czy na stronie sklepu wskazany jest jego adres, telefon i regulamin,

– ocenić wizualnie profesjonalizm wykonania strony sklepu internetowego.

W razie możliwości dokonujmy przelewu środków poprzez usługę PayU, unikając płatności bezpośrednio na rachunek bankowy. W tej drugiej sytuacji nie obejmuje nas program ochrony kupujących. W przypadku wątpliwości należy skontaktować się telefonicznie ze sprzedającym i dopytać o możliwość nadania przesyłki za pobraniem. Przypominamy, że nie należy przesyłać pieniędzy na poczet kosztów wysyłki. W przypadku przesyłki za pobraniem należy wymusić u sprzedającego zaznaczanie opcji przeglądu towaru przy odbiorze. Pamiętajmy, że przedmioty sprzedawane w sieci są z reguły tańsze o około 10-20%, niż w sklepach stacjonarnych. Wszelkie inne tańsze oferty powinny wzbudzić w nas niepokój i zastanowienie – oszust zawsze zwraca na siebie uwagę nadzwyczajnie atrakcyjną ofertą – zaznacza komisarz Marcin Świeży, Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu.

Przestępcy wysyłają także sms-y i maile z informacjami o niedpłatach za przesyłkę, nieopłaconych fakturach, ale także i zaległościach np. za prąd. Wystarczy, że klikniemy w przesłany w nich link, zalogujemy się do spreparowanej strony internetowej banku, a przestępcy już po chwili – mając dostęp do naszego konta bankowego – wykonają przelew zgromadzonych przez nas oszczędności, a my zostaniemy bez pieniędzy.

– Złodzieje w ten sam sposób kradną tożsamość osoby poprzez popularne portale społecznościowe, podszywają się pod nią i wykorzystując zaufanie znajomych proszą ich o podanie hasła BLIK. Dodają, że właśnie stoją przy kasie i chcą zapłacić za zakupy, ale ich karta płatnicza akurat w tym dniu straciła ważność lub proszą o szybką pożyczkę na zakupy przez internet, obiecując zwrot środków finansowych następnego dnia. Bądźmy czujni i nie dajmy się zwieść pozorom. Czytajmy dokładnie komunikaty przychodzące na telefon podczas każdej transakcji oraz wiadomości od znajomych. Warto jest zadzwonić do osoby, która w ten sposób prosi nas o pomoc, w celu potwierdzenia, czy nie jest to próba przestępstwa. Taka forma kontaktu – przez komunikator – może się okazać zwykłym oszustwem. My natomiast możemy stracić swoje oszczędności, ponieważ przestępcy czekają tylko, aby wypłacić nasze ciężko zarobione pieniądze – dodaje Marcin Świeży.

(RED)

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty