Kilkudziesięciu wolontariuszy, w tym samorządowcy i parlamentarzyści, sprzątali góry w okolicach Mieroszowa. – Niestety, plon naszej pracy to mnóstwo worków wypełnionych odpadami pozostawionymi w naszych pięknych górach – podsumowują organizatorzy akcji „Czyste Góry” w Gminie Mieroszów.
W sobotnie przedpołudnie, z mieroszowskiego Rynku oraz sprzed szkoły w Sokołowsku, wyruszyli w teren uczestnicy akcji „Czyste Góry”. W tym gronie byli: senator Agnieszka Kołacz – Leszczyńska, poseł na Sejm Izabela Katarzyna Mrzygłocka, radny Rady Miejskiej Wałbrzycha Piotr Kraczkowski, burmistrz Mieroszowa Andrzej Lipiński wraz z pracownikami Urzędu Miejskiego w Mieroszowie i radnymi rady miejskiej, pracownicy spółki ZGKiM oraz innych instytucji gminnych, w tym Sołectwa Sokołowsko. Nie zabrakło także przedstawicieli organizacji pozarządowych, reprezentujący między innymi: Koło Łowieckie Knieja w Lubawce, Mieroszów w Górach, 1 Sudecką Drużynę Harcerek „Galaktyka”, Klub Senior+ w Unisławiu Śląskim, Fundacji Polska Górom oraz druhowie z OSP Mieroszów i Sokołowsko i Ryszard Malesza – GOT z Polskiego Towarzystwa Tatrzanskiego. Liczna grupę stanowili także Ukraińcy, którzy uciekając przed wojną znaleźli schronienie w Gminie Mieroszów. Do posprzątania były: okolice szybowiska w Mieroszowie, Zawory, Góry Suche, Stożek Wielki oraz Przełęcz Trzech Dolin.
– Udaliśmy się na Rogowiec i – ku naszemu miłemu zaskoczeniu – było w miarę czysto. Przez około 10 km marszu zebraliśmy jeden około 100- litrowy worek śmieci. Pod koniec naszej drogi nie było już tak „różowo”, bo drugi taki wór uzbieraliśmy na około 200 metrowym odcinku przy parkingu obok schroniska Andrzejówka. Wniosek z tego taki, że prawdziwi turyści, zdobywający szczyty Gór Suchych, potrafią się zachować i śmieci zabierają ze sobą. Ci pseudoturyści, dojeżdżający jedynie do schroniska lub na okoliczne łąki, wyrzucają wszystko gdzie popadnie. A plagą są wyrzucane wszędzie nawilżające chusteczki oraz maseczki ochronne – relacjonują członkowie grupy wolontariuszy, która wyruszyła spod Schronisko PTTK Andrzejówka.
– Zasłużone kiełbaski i piwo bezalkoholowe w Schronisku PTTK Andrzejówka, a wcześniej kilogramy śmieci sprzątnięte ze szlaku na Stożek Wielki, znalezione polskie 20 zł na leśnym parkingu i niesamowite widoki Kotliny Sokołowskiej. Takie soboty to my lubimy! Braliśmy udział w akcji sprzątania szlaków i równocześnie po raz pierwszy testowaliśmy w terenie naszą aplikację „Zmieć śmieć”. Mamy sporo materiału do analizy, ale ogólnie: to działa! Dziękujemy wszystkim testującym i naszym wolontariuszom: Monice i Tomkowi – dodają przedstawiciele Fundacji Polska Górom.
Organizatorami akcji Czyste Góry byli: Gmina Mieroszów, KSS Bartnica, Nadleśnictwo Wałbrzych, Mieroszowskie Centrum Kultury oraz Schronisko PTTK Andrzejówka w Rybnicy Leśnej.
(RED)