https://db2010.pl Tygodnik DB2010 GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Bez niespodzianki

Polska przegrała w Wałbrzychu z Wielką Brytanią 63:75 w pierwszym meczu kwalifikacyjnym do mistrzostw Europy koszykarek. Kolejny mecz Polki rozegrają… za rok.

Polki rozpoczęły mecz nerwowo i po niespełna 4 minutach przegrywały 0:9. Trener Maros Kovacik poprosił o czas, a po przerwie na jego żądanie za trzy punkty trafiła Marissa Kastanek. W 7 min. meczu biało – czerwone przegrywały już tylko 10:11, ale w kolejnych akcjach nie były w stanie przełamać rywalek, które szybko odbudowały przewagę i I kwartę wygrały 21:14. Po wznowieniu gry nasze reprezentantki, po trzypunktowych akcjach Julii Drop i Julii Adamowicz oraz dwupunktowej Agnieszki Kaczmarczyk, w 13 min. przegrywały 22:23, a potem przez około trzy minuty żadnej z drużyn nie udało się trafić do kosza. Strzelecką niemoc pierwsze przełamały Brytyjki, którym nie przeszkodziła nawet kontuzja Rachael Vanderwal. Na długą przerwę ekipa gości schodziła prowadząc 35:26, a po zmianie stron, wykorzystując lepsze zgranie, przewagę siły i wzrostu pod koszami oraz lepsza dyspozycje rzutową zwiększały dystans. Kiedy w IV kwarcie Wielka Brytania wygrywała już 66:49, Polki – niesione dopingiem wałbrzyskich kibiców – po raz kolejny zerwały się do odrabiania strat. Na 4 min. przed syreną kończącą mecz różnica zmalała do 10 pkt., ale po raz kolejny źle rozegrane akcje i niecelne rzuty uniemożliwiły zniwelowanie strat i doprowadzenie choćby do dogrywki.

– Jestem bardzo dumny z naszych zawodniczek. Pokazały walkę i na początek nie jest źle. Niestety, o naszej porażce zadecydowało zbyt dużo indywidualnych błędów – powiedział po meczu trener Maros Kovacik.

– Pomimo tego, że chwilami walczyłyśmy same ze sobą, były momenty dobrej gry, gdy goniłyśmy rywalki. Pokazałyśmy charakter i wolę walki, ale zabrakło wykończenia naszych akcji – dodała Agnieszka Kaczmarczyk.

– Początek nie był po naszej myśli, bo rywalki nam odskoczyły nam na 9:0 i musiałyśmy je gonić. Gdybyśmy rozpoczęły kosz za kosz to byłoby inaczej. Wiadomo, że zawsze są jakieś niedociągnięcia, ale w 5 dni treningowych nie da się wszystkiego zrobić. Jak zaczniemy pracować w wakacje, to w listopadzie przyszłego roku, gdy rozegramy kolejne mecze eliminacyjne, pokażemy na co stać ten zespół – stwierdziła Weronika Gajda.

Polska – Wielka Brytania 63:75 (14:21, 12:14, 20:26, 17:14)

Polska: Marissa Kastanek 18, Ewelina Gala 8, Agnieszka Kaczmarczyk 8, Julia Adamowicz 7, Weronika Gajda 6, Julia Drop 6, Martyna Koc 5, Agnieszka Skobel 3, Karolina Poboży 2, Agata Dobrowolska 0, Amalia Rembiszewska 0.

Wielka Brytania: Eilidh Simpson 18, Karlie Samuelson 16, Temi Fagbenle 15, Chantelle Handy 11, Cheridene Green 11, Janice Monakana 3, Rachael Vanderwal 1, Georgia Jones 0.

Robert Radczak

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty