– Razem z reprezentacją Polski meldujemy się w Jekaterynburgu na Mistrzostwach Świata w Boksie Olimpijskim. Swoją pierwszą walkę stoczę dopiero w sobotę z zawodnikiem z USA forma dopisuje, a więc idziemy po wygraną – mówi Bartosz Gołębiewski z Jedliny – Zdroju.
Rywalem Bartosza Gołębiewskiego, który jest zawodnikiem klubu Rushh Kielce, będzie w I rundzie mistrzostw świata w Rosji Javier Martinez ze Stanów Zjednoczonych.
– 2 lata temu byliśmy na zgrupowaniu w Ameryce i miałem wtedy okazję również z nim posparować. Jest to doświadczony zawodnik leworęczny, który potrafi mocno uderzyć. Ale w tym roku mierzę wysoko. Zdrowie jest, przygotowania były długie i bardzo mocne dlatego jestem dobrej myśli. Ale wiadomo jaki jest boks… wszystko może się zdarzyć – mówi Tygodnikowi DB 2010 Bartosz Gołębiewski.
(RED)