https://db2010.pl Tygodnik DB2010 GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Radni nie chcą referendum w Boguszowie – Gorcach

5 radnych za, 5 przeciw, 3 wstrzymało się od głosu – taki jest wynik głosowania Rady Miejskiej Boguszowa-Gorc nad wnioskiem o rozpisanie referendum w sprawie odwołania aresztowanego w grudniu 2018 r. burmistrza Jacka C.

Przypomnijmy: w lipcu 2019 r. opozycyjni radni miejscy z klubu „Razem dla Boguszowa-Gorc” złożyli wniosek o zwołanie sesji i rozpisanie referendum. Dołączyli do niego projekt uchwały Rady Miejskiej w Boguszowie-Gorcach o przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania Burmistrza Miasta Boguszowa-Gorc wraz z uzasadnieniem oraz opinią prawną. Głosowanie odbyło się 22 sierpnia 2019 r. By uchwała mogła wejść w życie potrzeba było 3/5 głosów, co tego dnia oznaczało, że za jej przyjęciem musiało zagłosować minimum 9 rajców. A za byli tylko wnioskodawcy: Michał Foryś, Daniel Geming, Daniel Lubiński, Martin Szczeklik i Marceli Wiśniewski. Przeciwko uchwale głosowali Ryszard Synoś i wiceprzewodniczący rady Sebastian Borkowski z komitetu Sławomira Wójcika oraz Beata Chlewicka, Krzysztof Krajewski i Dorota Paruch z komitetu aresztowanego burmistrza Jacka C., a wstrzymali się od głosu: przewodniczący rady Stanisław Urbaniak, wiceprzewodniczący rady Marceli Lorenc oraz Arkadiusz Łasicki – wszyscy z komitetu burmistrza Jacka C. W głosowaniu nie uczestniczyli: Urszula M. z komitetu Jacka C., która przebywa w areszcie (w związku zarzutami dotyczącymi kupowania głosów w ubiegłorocznych wyborach samorządowych) oraz Grzegorz Urban z klubu „Razem dla Boguszowa-Gorc”, który jest na urlopie.

– Koń jaki jest każdy widzi i naocznie mogli się o tym przekonać mieszkańcy podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Boguszowa-Gorc – mówi Daniel Geming z klubu „Razem dla Boguszowa-Gorc”. – To, w jaki sposób odnieśli się do przygotowanej przez nas uchwały radni wybrani z komitetów  Jacka C. i Sławomira Wójcika szeroko komentowali przybyli na sesję mieszkańcy oraz tuż po jej zakończeniu. A z ust radnych, którzy byli przeciw referendum usłyszeli: „Ja się nie boję odwołania rady, ale nie przyszli do mnie moi wyborcy, żeby mi powiedzieć: słuchaj kobieto zróbcie referendum. Nie słyszałam tego od ani jednego mieszkańca” – argumentowała radna Beata Chlewicka; „Na razie burmistrz Jacek C. nie został prawomocnie skazany, sąd nie wydał żadnego wyroku. Nie jestem przeciwko, wszystko się zgadza, natomiast moim zdaniem powinniśmy poczekać przynajmniej do werdyktu sądu w tej sprawie” – tłumaczył się Krzysztof Krajewski; „Nie może być tak, że skutkiem tego wniosku może być odwołanie rady, która została rok temu wybrana na kadencję pięcioletnią i realizuje swój program wyborczy. Dlatego musimy się bardzo mocno zastanowić nad konsekwencjami i głosowaniem” – mówił przewodniczący rady Stanisław Urbaniak. Te argumenty w obliczu trzytygodniowych rządów Jacka C. są co najmniej żenujące. Nasze stanowisko podczas dzisiejszej sesji zostało jasno wyartykułowane: jesteśmy winni oddać głos mieszkańcom w sprawie odwołania burmistrza Boguszowa Gorc. Nieetyczne jest pozostawienie tego stanu rzeczy takim jaki jest i z tego wynikał nasz projekt uchwały. Skoro aresztowany burmistrz nie zareagował na nasz apel i honorowo nie zrzekł się zajmowanego stanowiska, co pozwoliłoby uniknąć kosztów dla mieszkańców, to właśnie po to jesteśmy obdarzeni mandatem zaufania przez mieszkańców, aby sprawy nas wszystkich dotyczące rozwiązywać, a nie kurczowo trzymać się otrzymanych funkcji. Wygląda na to, że ci, którzy tak mocno wspierali aresztowanego burmistrza Jacka C. martwią się tylko o swoje stołki. Ale zapominają o tym, że mieszkańcy mogą w drodze referendum odwołać zarówno burmistrza jak i całą radę miasta – dodaje Daniel Geming.

Robert Radczak

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty