https://db2010.pl Tygodnik DB2010 GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Podziękowali biegającym aniołom

Przedstawiciele Hospicjum im. Jana Pawła II w Wałbrzychu spotkali się z uczestnikami, organizatorami i przedstawicielami firm, instytucji oraz osób prywatnych, które wsparły charytatywną akcję „Biegające Anioły Hospicjum”, zorganizowaną – pod hasłem 500 kilometrów w 50 godzin do Kołobrzegu, dla zebrania 50 tysięcy złotych na rzecz wałbrzyskiego hospicjum.

Przypomnijmy: w sztafecie, która wyruszyła 24 maja 2019 r. z Centrum Kultury i Sztuki Stara Kopalnia w Wałbrzychu i trwała non stop dwie doby- uczestniczyli biegaczki i biegacze, mieszkańcy naszego regionu zrzeszeni w klubach biegaczy, wśród których są również wolontariusze wałbrzyskiego hospicjum.

– Szczególne podziękowania dla pomysłodawcy biegu i wolontariusza Piotra Kowzana. Uczestnicy biegu dotrzymali słowa i w założonym czasie dobiegli w 50 godzin do Kołobrzegu, osiągając cel biegu i pokonując dystans 500 kilometrów. A my, dzięki ich wytrwałości i zaangażowaniu, z wpłat od darczyńców, którzy postanowili tę akcję wesprzeć, zebraliśmy łącznie ok. 59 tys. złotych – mówi Renata Wierzbicka – prezes Polskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej Oddział w Wałbrzychu, która towarzyszyła biegaczom od startu do mety.

W sztafecie biegło 11 biegaczy, którzy asekurowani byli przez jadących na rowerach. W sztafecie biegli: Piotr Kowzan, Dariusz Tęcza, Jarosław Kowalczyk, Łukasz Wawrzyniak, Monika Grajek, Bartosz Truszczyński, Łukasz Kozłowski, Aleksander Sobieraj, Paweł Białek, Łukasz Kowalski, Hanna Płonka, Robert Kandafer.

– Nasz bieg trwał non stop, w dzień oraz w nocy i wymagał ogromnego wysiłku – podkreśla Renata Wierzbicka. – Kończąc bieg w Kołobrzegu, z metą przy latarni morskiej, brali już w nim udział wszyscy biegacze razem. Na rogatkach miasta zostaliśmy przywitani przez wolontariuszy tamtejszego hospicjum. Biegacze, biegnąc w koszulkach, na których napisany był cel biegu, wzbudzali duże zainteresowanie zarówno na trasie, jak i na samej mecie. Nie musieliśmy nawet wiele mówić, bo nasza akcja doskonale się reklamowała napisami na koszulkach. Razem z wolontariuszami hospicjum kołobrzeskiego przeprowadziliśmy też kwesty na mecie przy latarni morskiej. Zgodnie z postanowieniem uczestników biegu, pieniądze z kwesty, które trafiły w tym czasie do puszek, czyli ok. 1900 złotych, zostały przeznaczone na potrzeby hospicjum kołobrzeskiego, które istnieje dopiero od kilku lat. Dziękujemy biegaczom, którzy jako osoby pracujące brali na ten cel urlopy, i ich rodzinom pomagającym w przygotowanie biegu, które ich wspierały i także mocno zaangażowały się w jego przeprowadzenie. Jako prezes starałam się przedstawić im dokładnie cel naszej działalności i to miejsce na rzecz, którego tak mocno się zaangażowali, co robimy i jakie są potrzeby placówki. Ta ich świadomość oraz chęć niesienia pomocy, płynąca z głębi serca, bardzo cieszy. Uważam, że musimy pamiętać i powtarzać, że trzeba pomagać i to, że wobec śmierci i odchodzenia wszyscy jesteśmy równi. I oni to rozumieją. Nie wiem, co postanowią uczestnicy, ale przypuszczam, że będzie im trudno zrezygnować z tej nowej akcji, która przyniosła takie obfite owoce i świetnie rokuje na przyszłość. Dzięki zebranym środkom z akcji – a jest to blisko 59 tysięcy złotych, zakupiliśmy koncentrator powietrza, a resztę pieniędzy przeznaczymy na materiały opatrunkowe i środki czystości, niezbędne do pielęgnacji naszych pacjentów, które są potrzebne na bieżąco i których zużywamy dużo. Bardzo dziękujemy wszystkim instytucjom i firmom, które wsparły naszą akcję, a które zaprosiliśmy i gościliśmy teraz u nas. W dowód wdzięczności za okazane serca i hojność, wręczyliśmy im na pamiątkę koszulki biegaczy z nazwą akcji i firm, a także przedstawiliśmy uczestników biegu i osoby zaangażowane w jego sprawne przeprowadzenie. Na koniec szczególne podziękowania kieruję do policji, która zapewniła na trasie biegu bezpieczeństwo biegaczom i sprawny przebieg imprezy – dziękowała w imieniu pacjentów , pracowników i zarządu PTOP Renata Wierzbicka.

(RED)

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty