Piłkarze Górnika Wałbrzych w ostatniej kolejce III grupy III ligi przegrali w Zdzieszowicach z Ruchem aż 0:4. Rezultat ten niczego nie zmienił, bo spadek Górnika był przesądzony, a za sprawą wygranej GKS–u Jastrzębie Zdrój, Ruch nie awansował do II ligi.
Dla wałbrzyszan był już tylko to mecz o honor. W składzie – z powodu urazu – zabrakło kapitana Jana Rytki, za to do wyjściowej jedenastki powrócił Paweł Tobiasz.
Już w 3 min. piłkarze ze Zdzieszowic mogli otworzyć wynik spotkania, lecz po strzale Łukasza Damrata piłka odbiła się od słupka. Przewaga Ruchu rosła z minuty na minutę, ale w 21 min. na uderzenie zdecydował się Damian Migalski, lecz piłka potoczyła się obok bramki. Za to jedenaście minut później, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Dariusza Zapotocznego wynik spotkania otworzył strzałem głową Mateusz Szatkowski. Tuż przed przerwą znów uderzył Szatkowski, Damian Jaroszewski obronił, jednak jeszcze z dobitką zdążył Zapotoczny i było 2:0 dla zdzieszowiczan.
W przerwie Kamila Popowicza zastąpił Damian Bogacz, ale ta roszada w składzie niewiele dała Górnikowi. W 56 min., po sprytnie rozegranym rzucie wolnym „Zdzichy”, potężnie huknął Mateusz Szatkowski, który nie dał szans na interwencję „Jogiemu”, zdobywając drugą bramkę w tym meczu. A siedem minut później ten sam zawodnik skompletował hat–tricka, po tym jak znów oddał strzał z dystansu i futbolówka po rykoszecie wpadła do siatki. Wałbrzyszanie w ciągu całego spotkania ani razu nie byli w stanie pokonać Grzegorza Kleemanna, przez co mają najmniejszą liczbę strzelonych bramek lidze – zaledwie 24.
Ruch Zdzieszowice – Górnik Wałbrzych 4:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Szatkowski (32), 2:0 Zapotoczny (42), 3:0 Szatkowski (56), 4:0 Szatkowski (63).
Ruch: Kleemann – Nowak, Bachor, Kostrzycki, Kolanko (87 Weremko) – Marzec, Damrat, Czajkowski, Zapotoczny (75 Rudnik) – Szatkowski, Czapliński (68 Wieczorek).
Górnik: Jaroszewski – Tobiasz, Tyktor, Michalak, Krzymiński – Surmaj, Morawski, Popowicz (46 Bogacz), Migalski (72 Sobiesierski) – Dec, Bronisławski.
Radosław Radczak