Piłkarki AZS PWSZ Wałbrzych po meczu w Koninie z Medykiem zagrają teraz w Łęcznej z Górnikiem. Mecz odbędzie się w sobotę, 13 maja o godz. 13:00.
Podopieczne Kamila Jasińskiego nie miały szans w rywalizacji z mistrzyniami Polski i przegrały w Koninie aż 0:5. Wałbrzyszanki nadal są na 3. miejscu w ligowej tabeli z 38 punktami na koncie, ale mają taki sam dorobek co czwarty UKS SMS Łódź oraz punkt więcej od piątych Czarnych Sosnowiec. Po pauzie za kartki do składu powróci Sabina Ratajczak, ale nie wiadomo, czy zagrają Anna Rędzia i Sofia Gonalez, które były ostatnio kontuzjowane.
Ten sezon świetnie pokazuje, że Medyk jest jak Bayern Monachium w poprzednim sezonie w Bundeslidze, a Górnik jest jak Borussia Dortmund. Nikt im nie dorównuje, tylko te dwie ekipy walczą o mistrzostwo, ale to Medyk jest już o krok od triumfu. Górnik na razie jest wiceliderem z 66 punktami na koncie, gdyż został ukarany jednym punktem ujemnym za niespełnienie wymogów licencyjnych. W poprzedniej kolejce pokonał we Wrocławiu AZS po 2 golach Emilii Zdunek. Poprzednie mecze obu ekip skończyły się wygranymi łęcznianek – 4:0 w Wałbrzychu oraz 2:1 na Lubelszczyźnie.
Zestaw par 25. kolejki ekstraligi:
Górnik Łęczna – AZS PWSZ Wałbrzych (sobota, 13 maja, godz. 13:00)
UKS SMS Łódź – AZS Wrocław
Czarni Sosnowiec – Medyk Konin
AZS UJ Kraków – GOSiR Piaseczno
Sztorm Gdańsk – Olimpia Szczecin
Mitech Żywiec – AZS PSW Biała Podlaska
Radosław Radczak