Weronika Grzelak, zawodniczka Górnika Wałbrzych, pechowo zakończyła w rywalizację siedmioboistek na lekkoatletycznych mistrzostwach świata U20 w Bydgoszczy. W ostatniej konkurencji, biegu na 800 m, została zdyskwalifikowana. – Mimo to wierzę, że jestem na dobrej drodze i duże sukcesy jeszcze przede mną – powiedziała zasmucona 19-letnia wieloboistka.
– Przykry wypadek mocno przeżyłam, bo szanse na dobry wynik były spore. Ale trudno, tylko bardziej mnie zmobilizował do dalszej pracy. Oczywiście szkoda, bo przygotowałam na Bydgoszcz wysoką formę. Bardzo chciałabym pójść w ślady Urszuli Włodarczyk, trzykrotnej olimpijki, zawodniczki utytułowanej, która zaczynała karierę w Górniku i wystąpić na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2020 r. Te cele nie uległy zmianie– dodała.
Krótko po starcie, na łuku, Grzelak nadepnęła na linię.
– Gdyby nie to zdarzenie, moja wychowanka ukończyłaby zawody na 7. miejscu, co byłoby jej dużym sukcesem – powiedział jej trener klubowy i w kadrze Grzegorz Banaszek.
Gdyby nie pech, Weronika zgromadziłaby 5610 pkt., a więc tylko o 15 mniej niż wynosi jej rekord Polski. Po pierwszym dniu zajmowała 5. lokatę z dorobkiem 3426 pkt. A trzeba wyjaśnić, że po minięciu mety w biegu na 200 m upadła i doznała urazu barku, a ból dawał się jej we znaki następnego dnia.
– Wierzę, że Weronika odbije sobie pecha z Bydgoszczy. W ostatnim czasie zdecydowanie dominowała w kraju w swojej kategorii, a od drugiej rywalki dzieli ją prawie 700 pkt. Prawidłowy rozwój jej umiejętności i stała progresja wyników, pozwalają na optymistyczne prognozy – wyjaśnił szkoleniowiec.
Porównując rekordy życiowe Weroniki w poszczególnych konkurencjach z wynikami medalistek w Bydgoszczy (zwyciężyła Sarah Lagger z Austrii, gromadząc 5960 pkt.), okazuje się, że wałbrzyszanka rzuca oszczepem ok. 2 m mniej, na 800 m traci 3-4 sek., w kuli 70 cm, a jest dla nich równorzędną rywalką, albo nawet je wyprzedza na 200 m, w skoku w dal i wzwyż. Ma więc wszelkie szanse, by na kolejnych międzynarodowych imprezach wypaść zgodnie ze swoimi możliwościami i zająć wysokie miejsce. W przyszłym roku mistrzostwa Europy młodzieżowców do 22 lat odbędą się w… Bydgoszczy. Będzie okazja do rewanżu. Trzymamy kciuki!
Andrzej Basiński
Atutem Weroniki Grzelak są skoki.