https://db2010.pl Tygodnik DB2010 GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Przegrały u Bacy

Piłkarki AZS PWSZ Wałbrzych przegrały w Radziechowach z Mitechem Żywiec 2:3, choć tuż przed końcem remisowały 2:2. Przez tę porażkę akademiczki mają tylko teoretyczne szanse na zakończenie sezonu na podium ekstraligi.
SONY DSC
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Oba zespoły spotkały się już dwukrotnie w tym sezonie: jesienią w Radziechowach ( rodzinna miejscowość byłego biegacza narciarskiego Górnika Wałbrzych – Edwarda Dudka, popularnego „Bacy”) było 2:1 dla gospodyń, a wiosną wałbrzyszanki wygrały na własnym stadionie 2:0. Przez różne rezultaty sobotni mecz zapowiadał się bardzo ciekawie, tym bardziej, że będący przed kolejką piąty w tabeli AZS miał tylko 3 oczka straty do będącego na 3. miejscu zespołu z Żywca.
Już na początku spotkania po kontrze strzeliła Agata Sobkowicz, lecz piłka minimalnie minęła bramkę. W 5 min., po dośrodkowaniu Sofii Gonzalez z rzutu rożnego, w polu karnym celną główkową Klaudia Miłek otworzyła wynik. W 21 min. futbolówkę do siatki wpakowała Sobkowicz, jednak sędzia nie uznała gola, gdyż napastniczka gości była spalonym. Jedenaście minut później gospodynie potwierdziły swoją minimalną przewagę, zdobywając bramkę w 32 min., a jej autorką była Lucia Šušková. Tuż przed końcem szansę na strzelenia gola do szatni miała Miłek, ale po jej uderzeniu piłka trafiła w poprzeczkę.
W 54 min. na strzał zdecydowała się Agata Sobkowicz, lecz po raz kolejny była to niecelna próba. Przez długi czas, mimo przewagi przyjezdnych, oba zespoły nie potrafiły stworzyć groźnej sytuacji podbramkowej. Kibice zgromadzeni na stadionie musieli poczekać aż do 82 min., kiedy po akcji na prawej stronie Katarzyna Wnuk wyprowadziła Mitech na prowadzenie. Jednak akademiczki nie chciały dać za wygraną i walczyły do końca – dziewięć minut później, po stałym fragmencie gry, wyrównała Weronika Aszkiełowicz, rehabilitując się za samobójczego gola we Wrocławiu. Tuż przed końcem w ostatniej akcji spotkania 3 punkty dla drużyny z Żywca zapewniła Aleksandra Nieciąg, przez co akademiczki powróciły do Wałbrzycha bez ani jednego punktu.
W następnej kolejce AZS PWSZ zagra na własnym boisku w hicie z mistrzem Polski – Medykiem Konin. Mecz odbędzie się w sobotę, 28 maja o godz. 13:00.
Mitech Żywiec – AZS PWSZ Wałbrzych 3:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Miłek (5), 1:1 Šušková (32), 2:1 Wnuk (82), 2:2 Aszkiełowicz (90+1), 3:2 Nieciąg (90+4). Widzów: 100.
AZS PWSZ (skład wyjściowy): Antończyk – Aszkiełowicz, Mesjasz, Botor, Bosacka – Brzeska, Jędras, Rędzia, Gonzalez – Miłek, Sobkowicz.
Radosław Radczak

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty