https://db2010.pl GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Drugi raz pokonali Kęty

Siatkarze Victorii PWSZ Wałbrzych wygrali w Kętach z KPS 3:2 w 23. kolejce I ligi. Dzięki tej wygranej wałbrzyszanie powrócili na 10. miejsce w ligowej tabeli.

SONY DSC
Goście rozpoczęli w składzie: Lipiński, Superlak, Rutecki, Białek, Szczygielski, Filipiak oraz Mierzejewski jako libero. Na początku minimalną przewagę mieli zawodnicy z Wałbrzycha, którzy utrzymywali różnicę na poziomie 1–2 punktów. Po przerwie technicznej zaczęli odskakiwać i przed kolejną pauzą mieli już 7 oczek więcej od rywala. Przyjezdni grali tak konsekwentnie do końca seta, którego wygrali 25:15. Druga odsłona była dość wyrównana i wynik długo oscylował koło remisu. Po przerwie technicznej Victoria PWSZ prowadziła 19:17, jednak straciła prowadzenie i już go potem nie odzyskała. W konsekwencji przegrała drugiego seta 23:25.
Trzecia partia wyglądała dość podobnie do pierwszej – na początku lekką przewagę mieli wałbrzyszanie, którzy mieli ok. 3 punkty przewagi. Z czasem rosła ilość zdobytych przez nich oczek, grali bardzo dobrze w ataku, wykorzystując słabszą dyspozycję przeciwnika i jego błędy. Po drugiej pauzie podopieczni Krzysztofa Janczaka mieli już 10 oczek więcej, dzięki czemu ostatecznie zwyciężyli w trzecim secie 25:13. Czwarty set wyglądał – niestety – podobnie do drugiego: tylko na samym początku zawodnicy z Dolnego Śląska mieli oczko więcej, a potem było już tylko gorzej. Przed pierwszą przerwą przegrywali 5:8 i dopiero przy następnej wyszli na jednopunktowe prowadzenie. Końcówkę Victoria PWSZ rozegrała fatalnie, przez co przegrała seta 19:25 i po raz kolejny potrzebny był tie–break. A w nim wałbrzyszanie zagrali wręcz koncertowo – tylko przez chwilę był remis 3:3, a potem odskoczyli i już nie oddali przewagi do końca meczu, głównie za sprawą Bartosza Filipiaka. Dzięki temu Victoria PWSZ wygrała tie–break 15:10 i całą rywalizację 3:2.
W następnej kolejce podopieczni Krzysztofa Janczaka zagrają we własnej hali z AZS AGH Kraków. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 5 marca o godz. 17:00.

Radosław Radczak

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty