https://db2010.pl Tygodnik DB2010 GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Trzeci tie-break z rzędu

Siatkarze Victorii PWSZ Wałbrzych wygrali we własnej hali z Krispolem Września 3:2. Był to trzeci mecz z rzędu podopiecznych Krzysztofa Janczaka, w którym potrzeba było 5 setów do wyłonienia zwycięzcy.
SONY DSC
Przed rozpoczęciem widowiska wręczono juniorom wałbrzyskich siatkarzy medale Mistrzów Dolnego Śląska. Tymczasem pierwszy zespół Victorii PWSZ spotkanie z Krispolem rozpoczął w składzie: Lipiński, Superlak, Rutecki, Szczygielski, Zieliński, Filipiak oraz Mierzejewski jako libero. Za to w zespole z Wrześni od początku na parkiecie pojawili się dwaj byli zawodnicy klubu z Wałbrzycha: Łukasz Karpiewski i Arkadiusz Olczyk.
Początek rywalizacji był wyrównany, ale przed pierwszą przerwą techniczną wałbrzyszanie wyszli na prowadzenie 8:6 i potem dość długo utrzymywali 1-2-punktową przewagę. W końcu rywale wyrównali do stanu 18:18 i dość długo wynik oscylował koło remisu, przez co trudno było przewidzieć, kto wygra premierowego seta. Ostatecznie końcówkę lepiej rozegrali miejscowi, którzy wygrali 26:24 dzięki dobremu rozegraniu ostatniej akcji Piotra Lipińskiego. . Za to druga i trzecia partia były bardzo złe w wykonaniu wałbrzyskiego zespołu, przez co zdobył tylko 2 punkty, a nie całą pulę w tym meczu. Druga część potyczki miała inny przebieg: po wyrównanych pierwszych minutach coraz lepiej grali zawodnicy z Wrześni i nic nie było w stanie ich zatrzymać. Początkowo mieli o 1-3 oczka więcej od przeciwnika, ale po drugiej pauzie technicznej poszli jak burza i zakończyli partię wynikiem 25:16. Trzecia odsłona zaczęła się od prowadzenia drużyny z Dolnego Śląska, ale to był dobry złego początek. Później ekipa z Wielkopolski szybko odwróciła wynik i stopniowo powiększała przewagę. Pod koniec wynosiła już 10 punktów, ale miejscowi obronili 3 setbole i ostatecznie przegrali 17:25.
W IV odsłonie, grając już pod dużą presją, przed pierwszą pauzą techniczną wałbrzyszanie prowadzili 8:6. Potem goście szybko wyrównali i przed drugą przerwą to Krispol prowadził 16:15. Wynik cały czas oscylował w okolicach remisu, ale potem przeciwnik gospodarzy już wygrywał 20:18. Na szczęście podopieczni Krzysztofa Janczaka fenomenalnie rozegrali końcówkę (7:1) i wygrali IV seta 25:21. Początek tie-breaka zaczął się od 3:0 dla wrześnian, co zmusiło trenera Janczak do przywrócenia na parkiet Piotra Lipińskiego. Po asie serwisowym Bartosza Filipiaka wałbrzyszanie wyszli na prowadzenie 6:5 i szkoleniowiec gości poprosił o czas. Od tego momentu mistrzowie I ligi zdobyli 5 oczek z rzędu, dzięki czemu wypracowali 6-punktową przewagę i mogli spokojnie rozegrać koniec seta, wygrywając go 15:11, a cały mecz 3:2.
W następnej kolejce Victoria PWSZ zagra w Ostrołęce z miejscową Energą Omis. Mecz odbędzie się w środę, 3 lutego o godz. 17:00.
Radosław Radczak

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty