Sytuacja na rynku pracy jest najlepsza od dwóch lat. Nawet pomimo niewielkiego wzrostu bezrobocia w końcówce roku widać zdecydowanie pozytywne tendencje. – Brak kadr, czyli brak chętnych do pracy, zwłaszcza w sferze produkcyjnej – mówi Barbara Kaśnikowska, prezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „INVEST-PARK”.
Po dwudziestu latach istnienia, specjalne strefy ekonomiczne są nadal skutecznym narzędziem wzmacniania przedsiębiorców, a w efekcie tworzenia nowych miejsc pracy. Zatrudnienie w firmach strefowych pod koniec roku wynosi blisko 287 tys. W samej tylko Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej zatrudnienie przekroczyło już 39 tysięcy.
W 2014 r. wydano aż 65 zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej.
– W WSSE drzemie ogromny potencjał – twierdzi wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn – Klik. – Te 5 tysięcy miejsc pracy na obszarach objętych strefą daje w efekcie niemal 50 tysięcy wokół nich, ponieważ zatrudnienie znajdują zarówno poddostawcy, jak i kooperanci. WSSE stała się kołem zamachowym regionalnej gospodarki – dodaje wiceminister.
W ciągu roku bezrobocie zmniejszyło się z 14% do 11%, a popyt na pracowników rośnie.
– I tu pojawia się nowe zjawisko, do niedawna jeszcze nieznane na polskim rynku pracy – brak kadr, czyli brak chętnych do pracy, zwłaszcza w sferze produkcyjnej – mówi Barbara Kaśnikowska, prezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „INVEST-PARK”. – Podjęto jednak działania zaradcze: rok szkolny 2014/15 jest rokiem szkolnictwa zawodowego. Specjalne strefy ekonomiczne w Polsce zaangażowały się w projekty dostosowujące kierunki kształcenia do potrzeb przedsiębiorców strefowych – tłumaczy prezes.
W WSSE „INVEST-PARK” powołany został zespół zajmujący się szkolnictwem zawodowym. Ma on na celu ułatwianie przedsiębiorcom organizacje praktyk, tworzenie klas patronackich, oferowanie staży dla absolwentów czy współtworzenie programów nauczania. „INVEST-PARK” próbuje w ten sposób pomóc swoim przedsiębiorcom w znalezieniu oraz wykształceniu specjalistów oraz wspiera rozwój uczniów. WSSE zainicjował oraz cyklicznie organizuje też spotkania klubu menedżerów HR.
– Dzięki temu na bieżąco możemy pomagać nie tylko w poszukiwaniu wyspecjalizowanych pracowników, ale także w podnoszeniu ich kwalifikacji – dodaje Barbara Kaśnikowska
Ten sam problem na rynku pracy dostrzega minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Lata 2015-2016 wydają się przełomowymi, gdyż na osi rynek pracodawcy-rynek pracownika środek ciężkości przesunie się w kierunku tego drugiego. Konkurencja o pracownika będzie coraz większa i to przełoży się na wzrost płac. Dlatego priorytetem Ministerstwa Pracy jest zmniejszanie obciążeń dla pracodawców zatrudniających młodych oraz dojrzałych pracowników w grupy 50+ – mówi minister.
W nowym roku WSSE zamierza nadal aktywnie pozyskiwać inwestorów i zachęcać do tworzenia miejsc pracy na terenach objętych strefą.
– Wydamy minimum 25 zezwoleń na działalność w WSSE. Już teraz prowadzimy zaawansowane rozmowy z kilkunastoma inwestorami. Zakładamy, że przyszłoroczne zezwolenia zagwarantują stworzenie minimum 1200 miejsc pracy i miliardowe nakłady inwestycyjne – mówi Barbara Kaśnikowska.
W WSSE działalność gospodarczą prowadzi 172 przedsiębiorców reprezentujących ponad 20 sektorów gospodarczych. Branża motoryzacyjna, zaraz po sektorze chemicznym i metalowym (obróbka metalu), skupia wokół siebie największą liczbę przedsiębiorstw. Spośród wszystkich firm niemal 57 % należy do dużych przedsiębiorstw.
(RED)