https://db2010.pl Tygodnik DB2010 GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Budżetowe meandry

 
Jak już informowaliśmy na łamach Tygodnika DB 2010, ruszyła kolejna edycja Wałbrzyskiego Budżetu Partycypacyjnego. O wydaniu kwoty specjalnie wydzielonej z budżetu Gminy Wałbrzych, zadecydują sami mieszkańcy. Przypomnijmy, że tym razem chodzi o 4 mln zł. Na projekty lokalne przeznaczono 3,5 mln zł, a na ogólnomiejskie 0,5 mln zł.
 rsw-podzamcze
 
 
 
 
 
 
 
A tymczasem Rada Wspólnoty Mieszkaniowej Podzamcze, której poprzednie dwa projekty zgłoszone do WBP zdobyły największą liczbę głosów w poprzednich edycjach, ma problem. Zwycięskie projekty. – o czym również informowaliśmy – nie zostały bowiem do dziś zrealizowane. RWS największej wałbrzyskiej dzielnicy nie ma sobie nic do zarzucenia. I słusznie. Zdobyła poparcie mieszkańców dla ważnych dla tej społeczności przedsięwzięć: zainstalowania monitoringu osiedlowego w miejscach, w których występuje szczególne zagrożenie porządku publicznego oraz budowy siłowni plenerowej, zlokalizowanej w rejonie ścieżki pieszo-rowerowej przy al. Podwale, które to miejsca tworzyłyby razem kompleks służący rekreacji tamtejszych (i nie tylko) mieszkańców. Projekty te są nadal w centrum uwagi tamtejszej RWS i mają dla niej znaczenie priorytetowe, ale… wspólnotowi radni swoje już zrobili i kierowane pod ich adresem rozgoryczenie podzamczan w związku z zastojem sprawy realizacji przedsięwzięć, jest całkowicie nieuzasadnione i bezpodstawne. Ostateczne decyzje do tej rady nie należą.
– W połowie przyszłego roku zakończy się kadencja rady i chcielibyśmy ten okres zamknąć pozytywnym bilansem, zwłaszcza, że wcześniej podejmowane przez nas inicjatywy były dobrze przyjmowane przez mieszkańców. Dwa zwycięskie projekty zgłoszone do Wałbrzyskiego Budżetu Partycypacyjnego mogły stać się ukoronowaniem naszych działań. Projekty ugrzęzły, ale to nie my powinniśmy bić się w piersi. Ale ciągle jeszcze mamy nadzieję, że ich finał będzie pomyślny – mówi przewodniczący RSW Jerzy Frajnagiel.
Pierwsze po wakacjach posiedzenie RWS Podzamcze w znacznej części poświęcone było właśnie krokom, które należy podjąć, by zwycięskie projekty mogły wreszcie służyć podzamczanom.
-7 czerwca skierowaliśmy pismo do prezydenta Wałbrzycha stwierdzając, że nie wolno nam stracić społecznego zaufania, które jest niezbędne do realizacji dalszych lokalnych inicjatyw oraz że szybkie zainstalowanie urządzeń siłowni umożliwi wykorzystanie jej jeszcze w sezonie letnim – poinformował Frajnagiel.
19 września nadeszła odpowiedź, podpisana przez kierownika Biura Inwestycji Urzędu Miejskiego Karola Grzondziela. Radnych, poza autorem pisma, zdziwił jego fragment, w którym czytamy m.in. „przewidywany termin uzyskania decyzji pozwolenia na budowę (siłowni – dop. A.B.) to połowa grudnia br.”. Poza tym radnych poinformowano, że monitoring osiedlowy został zakończony i odebrany 2 września oraz że w zakresie zadania inwestycyjnego zostały wykonane 2 punkty kamerowe przy ul. Fortecznej oraz ul. Jana Pawła II.
Esencję reakcji radnych można by określić krótko: „nie tak się umawialiśmy”. Siłownia, której budowa nie wiąże się z dużymi kosztami, mogła już funkcjonować co najmniej od kilku miesięcy (powstają one w okolicach Wałbrzycha jak grzyby po deszczu), a zakres wykonanych prac przy instalowaniu monitoringu, odbiega znacznie in minus od pierwotnych uzgodnień (punktów z kamerami miało być kilkakrotnie więcej). Poza tym w piśmie do RWS występują inne niejasności dotyczące monitoringu.
Postanowiono wystosować kolejne pismo do prezydenta, a przewodniczący RSW będzie zabiegał o spotkanie z dr Szełemejem w sprawie dalszych losów obu zwycięskich projektów. W RWS Podzamcze ciągle liczą, że decyzje prezydenta przyspieszą ich realizację. Być może wiele wyjaśni spotkanie prezydenta z mieszkańcami Podzamcza, zaplanowane na 4 października, a które odbędzie się w Publicznej Szkole Podstawowej nr 26 z Oddziałami Integracyjnymi im. Komisji Edukacji Narodowej. W opinii RWS Podzamcze i pytanych przez nas mieszkańców, sprawie mogłoby pomóc większe zaangażowanie i wsparcie radnych Rady Miejskiej Wałbrzycha z Podzamcza.
Oby tylko przykre doświadczenia mieszkańców osiedla z dotychczasowymi projektami WBP, które powstały na Podzamczu, nie zaowocowały zlekceważeniem kolejnych rodzących się ciekawych inicjatyw w tej części Wałbrzycha. Ludzie są pamiętliwi…
Andrzej Basiński

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty