Basia nasza kochana
Jej sekretem jest delikatny, kakaowy biszkopt przełożony świeżą bitą śmietaną. Już od czterech pokoleń towarzyszy mieszkańcom Aglomeracji Wałbrzyskiej na co dzień i od święta. Czas, aby wyborne ciastko Basia – jeden z najpopularniejszych produktów regionalnych – poznali także inni mieszkańcy naszego kraju. Misji tej podjęła się Lokalna Organizacja Turystyczna Aglomeracji Wałbrzyskiej.
Historia Basi zaczyna się w 1979 roku w Wałbrzychu, kiedy to swoją cukiernię otworzyli Krystyna i Mieczysław Świerczyńscy. W górniczym mieście jednym z najważniejszych wydarzeń była Barbórka – tradycyjne święto, przypadające na 4 grudnia. Istniejąca do dziś przy ul. Andersa 95 w Wałbrzychu cukiernia przygotowała wówczas ciastko dedykowane specjalnie górnikom. Ich patronką jest św. Barbara, dlatego też ulubione ciastko wałbrzyszan, składające się z bitej śmietany i biszkoptu, cukiernicy nazwali właśnie Basią. Tak zostało do dziś. To wyborne ciastko jest najczęściej i najchętniej wybieranym produktem w niemal wszystkich wałbrzyskich cukierniach. Przez wiele dekad było serwowane m.in. w kultowej kawiarni Barbórka (dzisiejsza ul. Gdańska w Wałbrzychu). W 2019 roku – z okazji 30 rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów Polsce – na placu Magistrackim w Wałbrzychu rozdano dokładnie 1989 Baś. Liczba ta upamiętniała datę 4 czerwca 1989 roku. Dla wałbrzyszan wolność ma smak Basi!
-Ciastko Basia to jedno z najpopularniejszych smaków w naszym regionie, jednak poza nim zupełnie nieznane. Wykorzystując hucznie obchodzoną u nas Barbórkę, chcemy wypromować w kraju nasz lokalny przysmak. Idealnie wpisuje się on w ideę produktów regionalnych. Zapraszamy wszystkich do włączenia się w promocję ciastka Basia, najlepiej poprzez dzielenie się nim z innymi w ramach #basiachallenge. Szczegóły na profilu Lokalnej Organizacji Turystycznej Aglomeracji Wałbrzyskiej na Facebooku – wyjaśnia prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej Aglomeracji Wałbrzyskiej, Anna Żabska.
(MM)