Koszykarze Górnika Zamek Książ przegrali ostanie spotkanie w tym roku. Trefl Sopot we własnej hali okazał się lepszą drużyną od beniaminka, wygrywając 100:85. Pierwsze spotkanie w 2025 roku wałbrzyszanie rozegrają w hali Aqua Zdrój 4 stycznia o godzinie 19.30 z GTK Gliwice.
– Pierwsza połowa meczu była bardzo dobra w wykonaniu naszej drużyny. Po dwóch kwartach prowadziliśmy 48:39. Nic nie zapowiadało, że finał tego spotkania może być dla nas tak bolesny i smutny. W trzeciej kwarcie nasi rywale zaczęli odrabiać straty, jednak nasz zespół dzielnie walczył i tą część meczu zakończył z jednopunktową przewagą. Niestety ostatnie dziesięć minut pojedynku w sopockiej hali zdecydowanie należało do drużyny gospodarzy. Choć przegraliśmy spotkanie w Sopocie, to należy docenić ponad dwudziestopunktowe zdobycze dwóch naszych graczy: Toddrica Gotchera i Alterique’a Gilberta. Mimo porażki nie zamierzamy się załamywać i będziemy walczyć dalej. Kończymy 2024 rok z bilansem pięciu porażek i siedmiu zwycięstw. Chcieliśmy zakończyć rok wygraną, niestety się nie udało. Skupiamy się już na kolejnym spotkaniu, ponieważ pragniemy zwycięsko rozpocząć 2025 rok – mówi Rafał Palonek, Prezes Górnika Zamek Książ Wałbrzych.
Trefl Sopot – Górnik Zamek Książ Wałbrzych 100:85 (13:23, 26:25, 30:22, 31:15)
Trefl: Schenk 23, Zyskowski 22, Best 21, Van Vliet 12, Johnson 8, Witliński 6, Alleyne 6, Groselle 2, Jaszczerski 0.
Górnik: Gotcher 25, Gilbert 23, Patton 13, Marchewka 6, Bojanowski 5, Wyka 4, Kulka 4, Smith 3, Berzins 2.
(RED)