– Lasy Państwowe uporały się ze skutkami powodzi i ostatniej okiści – szlaki zostały posprzątane. Umowy z Nadleśnictwem Jugów i Bardo zostały podpisane, a szlaki w Nadleśnictwie Świdnica są już niemal gotowe. Przygotowanie tras jest w toku. Obecny operator tras zmaga się z awarią ratraka, ale jesteśmy w stałym kontakcie i deklarujemy wsparcie w rozwiązaniu problemu. Mamy również zapewnienie drugiego operatora z Gminy Stoszowice o gotowości do pomocy. Aby w pełni przygotować trasy, potrzebujemy dużych opadów śniegu. Gdy tylko zima dopisze, będziemy działać, by narciarze biegowi mogli w pełni korzystać z uroków naszych gór- informuje Stowarzyszenie Turystyczne Gmin Gór Sowich.
(RED, fot. archiwum)