Uczestniczki i uczestnicy projektu Fundacji Wałbrzych 2000 „Sudecka Turystyka Społeczna” – osoby z niepełnosprawnościami, seniorki i seniorzy zaprezentowali swoje wrażenia z wycieczek na wystawie prac plastycznych. Realizacja projektu była możliwa dzięki dofinansowaniu ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przekazanych przez Samorząd Województwa Dolnośląskiego.
Na wernisażu wystawy zjawili się uczestnicy 5 wycieczek #STS, ich rodziny i opiekunowie, zaproszeni goście, wśród których nie zabrakło nieocenionego przewodnika Marka Stankiewicza.
– Pan Marek nie tylko pomógł zaplanować trasy wycieczek tak, by każdy z uczestników zdobył swój górski szczyt, ale także oprowadzał, pokazywał, opowiadał o ciekawych miejscach Dolnego Śląska i służył swoją pomocą w opiece nad osobami z niepełnosprawnościami, seniorkami i seniorami – mówi Agnieszka Chlipała, Wiceprezeska Zarządu Fundacji Wałbrzych 2000.
Na wystawie można zobaczyć prace zainspirowane wycieczkami wykonane różnymi technikami. Są rysunki, kolaże, zdjęcia, akwarele, wyklejanki, a nawet makieta przedstawiająca zdobywanie Ostrzycy. Podczas wernisażu była też okazja do obejrzenia zdjęć z wszystkich wycieczek i planowania kolejnych wypraw.
– Miło było się spotkać i powspominać wycieczki – mówi Barbara Popławska.
Celem turystyki społecznej jest zapewnienie możliwości podróżowania jak największej liczbie osób, a w szczególności osobom należącym do najmniej uprzywilejowanych grup. To wycieczki dla osób, dla których dostęp do turystyki jest utrudniony ze względu na niepełnosprawność, wiek, czy ograniczone środki finansowe. W ramach projektu #STS Fundacja Wałbrzych 2000 zorganizowała 5 dwudniowych wycieczek dla osób z niepełnosprawnościami, seniorek i seniorów (łącznie 80 uczestników i 10 opiekunów), by mogli korzystać z przysługującego im prawa do turystyki.
– Dziękujemy, było super! – mówią zgodnym chórem Beata, Karolina, Halina i Bogusław, którzy wycieczek i nie wyobrażają sobie kolejnego roku bez turystycznych wypraw.
– Postaramy się! – obiecuje Agnieszka Chlipała, a Elwira Zawadzka, jedna z opiekunek wycieczek, dodaje: – Warto organizować takie wycieczki, bo choć bywało różnie: deszcz, awaria busa, dziesiątki schodów, mgła – nikt nie marudził. Jesteście najlepsi!
(JK)