W ostatnim meczu w tym roku przed własną publicznością koszykarze Górnika Zamek Książ Wałbrzych pokonali Twarde Pierniki Toruń 77:63. Było to szóste zwycięstwo podopiecznych trenera Andrzeja Adamka w rozgrywkach ekstraklasy.
– Po słabszej serii i trzech wyjazdowych porażkach najważniejsze było zwycięstwo. Nie ważne czy 1 punktem, czy 30 punktami. Cieszymy się, że udało się zrealizować ten plan – powiedział Tygodnikowi DB 2010 podkoszowy Górnika Grzegorz Kulka.
Mocne wejście w mecz z torunianami zaliczył Dariusz Wyka. Najpierw wygrał pierwszą piłkę, potem zdobył pierwsze punkty, a następnie zebrał piłkę po niecelnym rzucie Divine Mylesa, co otworzyło Alterique Gilbertowi drogę do kosza rywali. I kwartę wałbrzyszanie wygrali 24:16, ale otwarcie drugiej ćwiartki należało do rywali, którzy trzema akcjami zniwelowali straty do 1 punktu (24:23). Na trafienie Mylesa szybko odpowiedział Ike Smith, potem 3 rzuty wolne wykorzystał Janis Berzins i tak rozpoczęła się znakomita seria Górnika, który zdobył 19 punktów z rzędu! Rywale przez siedem minut nie byli w stanie sforsować obrony biało – niebieskich, a po trójce Smitha przewaga gospodarzy wzrosła do 22 pkt. (46:24) i już do przerwy losy meczu zostały rozstrzygnięte.
– Ten fragment meczu zaważył na końcowym wyniku. Górnik bezwzględnie wykorzystał nasze błędy i choć w drugiej połowie próbowaliśmy gonić wynik i odrobiliśmy kilka punktów, to jednak nie wystarczyło – przyznał Bartosz Diduszko.
Po zmianie stron wałbrzyszanie starali się długo rozgrywać akcje, ale byli nieskuteczni. Mnożyły się faule w ataku, straty i niecelne rzuty. Na szczęście rywale tez nie grzeszyli skutecznością i na ostatnią kwartę zespoły zeszły przy prowadzeniu Górnika 56:39. W ostatniej odsłonie spotkania biało – niebiescy kontrolowali wynik i grę, choć na 1 min. i 45 sek. przed końcową syreną, po trafieniu za 3 pkt. Barreta Bensona, było już tylko 69:57.
Kolejne spotkanie wałbrzyszanie rozegrają 20 grudnia w Warszawie z Legią. Początek o godz. 17.30. Mecz będzie transmitowany przez stację Polsat Sport 2.
Górnik Zamek Książ Wałbrzych – Twarde Pierniki Toruń 77:63 (24:16, 24:10, 8:13, 21:24)
Górnik: Ikeon Smith 22, Toddrick Gotcher 18, Alterique Gilbert 15, Dariusz Wyka 8, Janis Berzins 6, Maciej Bojanowski 4, Joshua Patton 2, Kacper Marchewka 2, Grzegorz Kulka 0;
Twarde Pierniki: Divine Myles 12, Abdul-Malik Abu 10, Barret Benson 10, Viktor Gaddefors 10, Dominik Wilczek 9, Michael Ertel 7, Wojciech Tomaszewski 5, Ignacy Grochowski 0, Bartosz Diduszko 0.
(RED, fot. Maja Radczak)