W ostatnim meczu kontrolnym przed inauguracją sezonu koszykarze Górnika Zamek Książ Wałbrzych przegrali we własnej hali z GTK Gliwice 64:75.
Mecz z gliwiczanami miał dać odpowiedź sztabowi trenerskiemu, zawodnikom oraz kibicom Górnika, których na trybunach zasiadło około 600, na pytanie: jak beniaminek jest przygotowany do rozpoczęcia rywalizacji w ekstraklasie? Generalna próba w wykonaniu podopiecznych trenera Andrzeja Adamka wypadła słabo. O ile gra w obronie była momentami na dobrym poziomie, to największym problemem biało – niebieskich była skuteczność, a właściwie jej brak. Dość powiedzieć, że Górnik we własnej hali trafił zaledwie 21 rzutów z gry (12 z 29 za 2 oraz 9 z 31 za 3) i raptem 13 z 31 rzutów wolnych!
– Jestem tym zaskoczony, bo w poprzednich meczach kontrolnych nie było takich problemów – przyznał po końcowej syrenie trener Andrzej Adamek. – Niestety, od dwóch tygodni nie możemy normalnie trenować przez kontuzje kolejnych zawodników. Obawiam się, że w meczu z GTK straciliśmy kolejnego, bo w jednej z ostatnich akcji groźnie poślizgnął się Ikeon Smith. Sytuacja kadrowa jest bardzo trudna, ale musimy pozbierać się i przygotować do starcia z Kingiem Szczecin.
– Być może przyda nam się taki zimny prysznic na tydzień przed rozpoczęciem sezonu, żebyśmy wiedzieli, żebyśmy wiedzieli, że ta liga jest mocna, wyrównana i trzeba grać twardo do ostatniej sekundy. Myślę, że ta porażka zbuduje nas jako drużynę bo wiem, że ta grupa ludzi ma charakter do walki i do wygrywania spotkań w ekstraklasie – dodał skrzydłowy Górnika Maciej Bojanowski.
Inauguracja sezonu w ekstraklasie koszykarzy odbędzie się 4 października (piątek) o godz. 17.30. W hali Aqua-Zdrój Górnik będzie podejmował Wilki Morskie Szczecin. Bilety na to spotkanie zostały wyprzedane.
(RED, fot. Maja Radczak)