W Mirsku odbyło się spotkanie wójtów Gminy Marciszów i Gminy Janowice Wielkie z Burmistrzem Gminy Miejsko-Wiejskiej Mirsk. Włodarze rozmawiali o geoturystyce, przyciągającej z każdym rokiem coraz większą liczbę osób zainteresowanych reliktami i pozostałościami po szeroko pojętym górnictwie.
Aura tajemnicy podziemi oraz technologii używanych przy wydobyciu minerałów powoduje, że coraz chętniej turyści wybierają właśnie obiekty pogórnicze. Ten trend możemy obserwować także w Gminie Mirsk, bowiem statystyki odwiedzin w Kopalni św. Jana w Krobicy stale rosną. Podziemna trasa turystyczna działa już ponad 11 lat i stała się jednym z najczęściej wybieranych miejsc do odwiedzin w tej okolicy. Takie pozostałości pogórnicze można znaleźć w wielu miejscach Dolnego Śląska. Z pomysłem wykorzystania obiektów znajdujących się na terenie gmin Janowice Wielkie oraz Marciszów usiedli do stołu wójtowie tych gmin: Krzysztof Zawadzki oraz Wiesław Cepielik wraz z Robertem Szumanem, który jest aktualnie operatorem podziemnej trasy w Kopalni św. Jana w Krobicy. Oczywiście najlepiej pozyskiwać wiedzę płynącą z doświadczenia, więc z inicjatywy Roberta Szumana wójtowie spotkali się z burmistrzem Miasta i Gminy Mirsk Andrzejem Jasińskim w Klubie Integracji Społecznej w Mirsku. W spotkaniu uczestniczyli także: Zastępca Wójta Gminy Marciszów Paweł Truszczyński, Małgorzata Kruk oraz Laura Frenczko z CSSiPW HAWK oraz inspektor do spraw turystyki i informacji turystycznej z mirskiego urzędu – Joanna Trudzińska. Co bardzo istotne całość rozmów wsparli wiedzą historyczną, a także specjalistyczną: dr Tomasz Stolarczyk oraz dr hab. inż. Maciej Madziarz z Zakładu Górnictwa Centrum Badawczo-Rozwojowego KGHM Cuprum Sp. z o.o.
– Wizyta rozpoczęła się od zwiedzenia Kopalni św. Jana. Dr Maciej Madziarz był kierownikiem projektu, w ramach którego powstał geopark na terenie Gminy Mirsk, więc razem z burmistrzem Jasińskim przekazali wiele cennych informacji w trakcie spotkania w KIS. W realizacji każdego zadania mogą się pojawić przeszkody czy trudności, ale właśnie dzielenie się wiedzą jak ich uniknąć jest szczególnie istotne. Ta wiedza płynęła właśnie z doświadczeń nabytych w realizacji projektu rekultywacyjnego z utworzeniem podziemnej trasy turystycznej w Krobicy. Mamy nadzieję, że okolice Miedzianki, Ciechanowic oraz Mniszkowa za jakiś czas odkryją przed turystami swoje geoturystyczne atrakcje – mówi wójt Wiełsaw Cepielik.
(AŁ)