Po 11 minutach meczu w Kołobrzegu koszykarze Górnika Zamek Książ Wałbrzych prowadzili z miejscową Kotwicą 29:11, by przegrać to spotkanie… 56:63! Okazja do rehabilitacji będzie już 30 września – od godz. 16.00 w hali Aqua – Zdrój wałbrzyszanie będą podejmowali Polonię Warszawa.
Po świetnej I kwarcie podopieczni trenera Andrzeja Adamka mieli sporą zaliczkę, która jeszcze na początku drugiej połowy wynosiła 14 pkt. (38:24). Gospodarze poprawili jednak grę w obronie i konsekwentnie zmniejszali przewagę, by przed ostatnią odsłoną doprowadzić do remisu 48:48. Niemoc strzelecka Górnika, która rozpoczęła się na półtorej minuty przed końcem III warty, trwała w sumie aż 7,5 minuty! W tym czasie, od stanu 43:48, Kotwica zdobyła 15 punktów z rzędu i wyszła na prowadzenie 58:48, którego nie oddała już do końcowej syreny.
Kotwica Kołobrzeg – Górnik Zamek Książ Wałbrzych 63:56 (11:27, 13:8, 24:13, 15:8)
Górnik: Konrad Dawdo 14 pkt. (4 zb, 1 asysta), Francis Han 14 (5 zb, 4 as.), Krzysztof Jakóbczyk 6 (3 zb, 1 as), Witalij Kowalenko 6 (7 zb, 3 as), Miłosz Góreńczyk 5 (3 zb, 1 as), David Jackson 5 (2 zb, 1 as), Kacper Margiciok 4 (6 zb, 3 as), Piotr Niedźwiedzki 2 (7 zb), Patryk Wilk 0 (2 zb, 1 as).
(RED)