https://db2010.pl GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Hospicjum to też życie

Wkrótce Hospicjum im. Jana Pawła II w Wałbrzychu będzie obchodziło jubileusz 30-lecia. – Przy tej okazji warto wspomnieć, że wałbrzyskie hospicjum zostało powołane do życia przez małą grupę ludzi zdeterminowanych, by stworzyć właściwe warunki dla osób cierpiących z powodu choroby nowotworowej oraz ich godnego przejścia na drugą stronę życia – podkreśla Renata Wierzbicka, Prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej w Wałbrzychu.

Hospicjum w Wałbrzychu było jednym z pierwszych takich miejsc w Polsce. Pierwszą siedzibę miało w nieistniejących już barakach na terenie Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu, borykając się z problemami lokalowymi, kadrowymi i finansowymi.

– Istotną datą w 30-letniej historii naszej placówki był 2 kwietnia 2007 roku, kiedy hospicjum nadane zostało imię Jana Pawła II, jako swoisty pomnik pamięci Ojca Świętego, nie wykuty w kamieniu lecz w ludzkich sercach – wspomina Renata Wierzbicka, społeczny prezes wałbrzyskiego hospicjum.

Przez 30 lat hospicjum w Wałbrzychu ofiarowuje swoją pomoc zupełnie nieodpłatnie.

– Owszem, mamy kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, lecz pieniądze, które otrzymujemy stamtąd na działalność są dalece niewystarczające i dlatego tak ważna jest każda pomoc, którą od naszych darczyńców otrzymujemy. To dzięki tej pomocy w hospicjum stacjonarnym może przebywać pod naszą opieką 20 pacjentów (kontrakt z NFZ obejmuje 18 osób), w hospicjum domowym naszą opieką objętych jest obecnie 120 osób (kontrakt obejmuje 76 osób), natomiast w ciągu roku z naszej pomocy korzysta około 1200 osób – wylicza Renata Wierzbicka.

Od trzech dekad hospicjum otacza pomocą nie tylko pacjentów, ale również ich rodziny. Niezwykle ważne jest wsparcie dzieci, których rodzice odeszli na skutek okrutnej choroby.

– Pacjenci i ich rodziny, w razie potrzeby, korzystają także z oferowanej przez nas opieki psychologicznej. Oprócz tego, od kilku lat 58 dzieci terminalnie i nieuleczalnie chorych z Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego korzysta z bezpłatnej rehabilitacji. W naszej placówce przy ulicy Krasińskiego 8 w Wałbrzychu mieści się również poradnia, sala rehabilitacyjna i relaksacyjna, gabinet zabiegowy, pokój pożegnań osoby zmarłej oraz centrum wolontariatu i bezpłatna wypożyczalnia sprzętu medycznego i rehabilitacyjnego dla pacjentów hospicjum. Jest to więc miejsce, które stara się w sposób różnorodny pomagać w trudnych sytuacjach spowodowanych chorobą – wyjaśnia Renata Wierzbicka, która z Hospicjum im. Jana Pawła II związała się 16 lat temu, a od 9 lat jest jego społecznym prezesem.

Dla niej to miejsce jest szczególne. Głównie – jak podkreśla – z powodu ludzi, którzy w nim pracują oraz całej rzeszy osób i firm wspierających w różnorodny sposób to miejsce. Od wielu lat udaje jej się włączać różne środowiska w liczne inicjatywy wspierające wałbrzyskie hospicjum. W pomoc angażują się zarówno przedszkolaki, uczniowie oraz studenci, osoby prywatne, firmy, fundacje – wszyscy Ci, którzy mają wielkie serca i chęć niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. Cyklicznie już od kilku lat takie wydarzenia na rzecz hospicjum jak: sadzenie żonkili, Żonkilowa Kwesta, Rajd Rowerowy czy Bieg Mikołajkowy mobilizują coraz większą liczbę osób.

– Pozytywne emocje uczestników tych charytatywnych akcji mają wielką moc i zachęcają innych do włączania się w pomaganie. Nie są to już tylko lokalne wydarzenia, ale takie, na które przyjeżdżają osoby z całej Polski. A dzięki tym wszystkim działaniom przez te prawie 30 lat działalności hospicjum zdecydowanie poprawił się komfort opieki nad pacjentami. Dzięki olbrzymiemu zaangażowaniu i empatii pracowników, a także hojności darczyńców, zebrane środki z różnych akcji (bale, kwesty, aukcje, rajdy, biegi, darowizny, koncerty charytatywne, 1,5 % podatku, nieodpłatne przekazywanie sprzętu medycznego, środków czystości ITP.) pozwalają na świadczenie profesjonalnej opieki hospicyjnej na wysokim poziomie. Jest to też miejsce, które inspiruje do wspólnych działań i współpracy zgodnie z ideą „Hospicjum to też życie”. Do tradycji weszły już spotkania pacjentów i ich rodzin w hospicjum przy wielkanocnym i wigilijnym stole. W sprawianie radości pacjentom i niejednokrotnie spełnianie ich marzeń włączają się między innymi firmy o zasięgu ogólnopolskim, lokalni przedsiębiorcy, restauratorzy, cukiernicy, pracownicy różnych zakładów pracy, służb mundurowych, uczniowie, społeczności lokalne, stowarzyszenia, samorządowcy, duchowni oraz liczni wolontariusze i osoby prywatne. Hospicjum to też miejsce, które odwiedzają i wspierają znane osoby o wielkiej wrażliwości społecznej. Do nich niewątpliwie zaliczyć należy Księżnę Lilli von Pless, Karola Okrasę, Darka Malejonka czy ostatnio Andrzeja Wierzbickiego. Wszyscy byli pod ogromnym, pozytywnym wrażeniem wizyty w naszym hospicjum. Nie sposób teraz wymienić wszystkich ludzi o ogromnym sercu, którzy przez te prawie 30 lat wspierali i wspierają działalność hospicjum – zaznacza Renata Wierzbicka, która z zespołem hospicjum od kilku lat stara się docenić ich, wręczając na corocznych galach „Anioły Hospicjum” w podziękowaniu za wsparcie udzielone ich pacjentom i podopiecznym.

– Cieszy mnie, że coraz więcej osób jest chętnych do pomagania. I jednocześnie proszę wszystkich, aby nie bali się hospicjum – apeluje prezes wałbrzyskiego placówki.

(RED)

oznor

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty