https://db2010.pl Tygodnik DB2010 GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Millennium Docs Against Gravity w Kinie Apollo w Wałbrzychu

19 maja w Kinie Apollo w Wałbrzychu ruszają pokazy w ramach jubileuszowego 20. Millennium Docs Against Gravity, największego polskiego festiwalu filmowego. W ciągu trzech dni widzowie zobaczą 9 dokumentów, w tym przedpremierowo niezwykły film „Vika” o najstarszej polskie DJ-ce. Po projekcji odbędzie się spotkanie z reżyserką filmu Agnieszką Zwiefką.

Jubileuszowa 20. edycja MDAG w Wałbrzychu odbędzie się w dniach 19-21 maja 2023 roku w kinie Apollo, a część online od 23 maja do 4 czerwca na platformie mdag.pl. Mecenasem tytularnym festiwalu jest Bank Millennium (www.bankmillennium.pl).

Podczas wałbrzyskiej edycji 20. MDAG zaprezentowane zostaną filmy wybitnych twórców_czyń oraz hitów największych światowych festiwali. Przed nami fascynująca podróż nie tylko dookoła świata, ale także przez wiele ważnych tematów – od ekologii, przez politykę, psychologię, prawa człowieka, sztukę (także awangardową), popkulturę oraz relacje rodzinne.

Hasło tegorocznej edycji MDAG brzmi „Nie bądź obojętny_a” i odwołuje się do słynnych słów Mariana Turskiego, które stały się także hasłem obchodów 80. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim organizowanych przez Muzeum POLIN. Te słowa korespondują z misją Millennium Docs Against Gravity oraz prezentowanym na festiwalu od lat programem filmowym. To wyraz wartości, które towarzyszą festiwalowi od początku istnienia – uważności i wrażliwości (także językowej) na otaczających nas ludzi.

Program Festiwalu MDAG 2023 w Kinie Apollo:

19.05, godz. 16.00 – Lynch/Oz, reż. Alexandre O. Phillippe

Co łączy filmy Davida Lyncha z „Czarnoksiężnikiem z krainy Oz” Lymana Franka Bauma? Fascynacja, inspiracja czy obsesja? „Nie ma dnia, abym o tej książce nie myślał” – przyznaje reżyser.

Oparty na wyobraźni świat Bauma i niecodzienna wersja rzeczywistości Lyncha wydają się bardzo podobne. Odniesienia do „Czarnoksiężnika z krainy Oz” obecne są w całej twórczości Lyncha, od czerwonych butów, pustych wiatrów, bąbelków z pajęczyny, naiwnych młodych kobiet w strasznych tarapatach i bohaterek o imieniu Judy, po dosłowne podobieństwo Dorotki z „Czarnoksiężnika z krainy Oz” z Lulą z „Dzikości serca”. Film pokazuje, jak bardzo kultowa książka dla dzieci obecna jest w twórczości wyrosłego z kultury amerykańskiej reżysera. Opowiadają o tym wybitni krytycy i filmowcy, w tym John Waters, David Lowery, Karyn Kusama, Justin Benson i Aaron Moorhead, którzy wskazują na zaskakującą sieć tropów i powiązań. Dzieląc się spostrzeżeniami na temat związków Lyncha z „Czarnoksiężnikiem z krainy Oz”, łączą w filmie głęboko przemyślany komentarz z mistrzowsko zmontowaną serią klipów filmowych. To jednak coś więcej niż tylko niecodzienne spojrzenie na filmowca i jego obsesję – to zapierająca dech w piersiach medytacja nad rolą kina w kształtowaniu i odzwierciedlaniu naszych marzeń.

19.05, godz. 18.00 – Prawy chłopak, reż. Hanna Nobis

Życie Antka, dwudziestodwuletniego konserwatysty z Wrocławia, kręci się wokół myśli narodowej, kościoła i prawicowego aktywizmu. Liderowanie organizacji nacjonalistycznej przeplata z działalnością w męskim bractwie różańcowym, a udział w marszach niepodległości z prowadzeniem kontrmanifestacji w trakcie marszów równości. W wolnych chwilach gra na gitarze, śpiewa pieśni patriotyczne i uczy się tańczyć tradycyjne tańce. Martwi się o przyszłość Polski w tych dziwnych „progresywnych” czasach. Życie Antka zmienia się, kiedy poznaje Weronikę, dziewczynę o diametralnie innych poglądach. Film jest kroniką życia Antka, który pod wpływem miłości zaczyna zadawać pytania o miejsce Boga, seksu i wyznawanych ideałów w swoim życiu. Opuszcza świat, w którym dorastał i poznaje nową, dotychczas niewidzialną dla niego rzeczywistość z nadzieją na znalezienie właściwego miejsca w świecie. Reżyserka Hanka Nobis towarzyszyła Antkowi przez pięć lat, portretując kolejne etapy poszukiwań chłopaka, jego relacje z rodziną i bliskimi. Antek przemierza drogę przez modele męskości, miłości, przywiązania i rozlicza się ze swoją przeszłością.

19.05, godz. 20.00 – Całe to piękno i krew, reż. Laura Poitras

Aktywistka Nan Goldin i artystka Nan Goldin są ze sobą nierozerwalnie związane. Reżyserka Laura Poitras (nagrodzona Oscarem® za „Citizenfour” prezentowany na festiwalu MDAG w 2015 roku) pokazuje życie i twórczość Goldin ze swojej perspektywy. Podąża także na organizowane przez swoją wyjątkową bohaterkę kreatywne protesty. Artystka opuściła dom w młodym wieku i dokonała przełomu jako fotografka dzięki „Balladzie o seksualnej zależności” („The Ballad of Sexual Dependency”) – serii porywających, kolorowych, intymnych zdjęć przedstawiających gejowską subkulturę, ją samą, jej rodzinę i przyjaciół. Obecnie całą energię poświęca założonej przez siebie grupie aktywistycznej PAIN (Prescription Addiction Intervention Now), która staje w obronie osób uzależnionych od środków przeciwbólowych i walczy z producentami tych leków – rodziną Sacklerów. Za pośrednictwem firmy Purdue Pharma zarobili miliardy dolarów na sprzedaży środku OxyContin, przyczyniając się do kryzysu opioidowego w USA.

Goldin przepisano ten lek po operacji kolana i od razu się od niego uzależniła. Do tamtego momentu znała Sacklerów tylko jako filantropów, którzy sponsorowali wiodące muzea, w których wystawiano jej własne prace. Dziś przewodzi grupie walczącej o pociągnięcie do odpowiedzialności winnych za kryzys, który doprowadził do śmierci pół miliona Amerykanów. Ich protesty wieńczą pozwy prowadzone pro bono przez najlepszych prawników w Stanach. Tytuł filmu odnosi się do opinii psychiatrów na temat siostry Goldin – Barbary, która popełniła samobójstwo w zakładzie psychiatrycznym. W raporcie na jej temat powtarzało się jedno zdanie: ona widzi przyszłość, całe piękno i rozlew krwi.   

20.05, godz. 16.00. – Świat po pracy, reż. Erik Gandini

Szwedzki mistrz kina dokumentalnego, Erik Gandini, podróżuje po całym świecie i wnikliwie bada, co oznacza dziś słowo „praca”.

W Kuwejcie każdy ma prawo do pracy, więc w niektórych miejscach na jednym stanowisku zatrudnionych jest 20 osób, które przychodzą do pracy tylko po to, żeby w niej być. Z wykonywaniem konkretnych zadań nie ma to nic wspólnego. W Korei Południowej pracuje się tak dużo, że wprowadzono tam nawet politykę wyłączania komputerów pod koniec dnia, żeby pracownicy nie mogli już dłużej pracować. 14-godzinny dzień pracy to w tym kraju norma i oznaka szacunku. Z kolei w Stanach Zjednoczonych co roku pracownicy rezygnują z ponad 500 milionów godzin urlopu z obawy o utratę pracy. Tymczasem roboty są już gotowe do przejęcia większości wykonywanych przez człowieka zadań, co w efekcie uczyni nas bezrobotnymi. Wiele zmieniło się od czasu, gdy grupa purytańskich księży wynalazła w XVII wieku pojęcie etyki pracy. W XXI wieku samo pojęcie „pracy” pod wieloma względami się rozpada. To idealna sytuacja dla szwedzkiego mistrza kina dokumentalnego Erika Gandiniego, który podróżuje po całym świecie i wnikliwie, z egzystencjalnym humorem bada, co oznacza dziś słowo „praca” i czy w ogóle ma ono jeszcze dla nas jakieś znaczenie.

20.05, godz. 18.00 – Vika!, reż. Agnieszka Zwiefka | Po filmie spotkanie z reżyserką

84-letnia Vika jest gwiazdą warszawskich klubów i miejskim kolorowym ptakiem. Charyzmatyczna DJ-ka otacza się młodymi ludźmi, powtarzając, że wiek jest jedynie stanem umysłu. Lecz gdy zdrowie zaczyna szwankować, Vika musi zmierzyć się z przemijaniem. Czy odnajdzie cel w dawaniu radości innym seniorom – równie samotnym, jak ona? Musical dokumentalny „Vika!” jest słodko-gorzkim portretem kobiety, która celebruje życie do samego końca.

– Starość przeważnie kojarzy się z szarością. A Wika jest kolorem – różem, złotem, błękitem, cała paletą barw. Tylko nie z szarością. Od początku było dla mnie oczywiste, że film o niej nie może być tradycyjnym dokumentem, tylko kolorowym, roztańczonym musicalem dokumentalnym współtworzonym z tancerzami, ale przede wszystkim z naszą bohaterką i innymi seniorami. Film o tak niezwykłej kobiecie jak Wika, musi mieć równie niezwykłą formę – odzwierciedlającą jej charakter, energię i kreatywność. Prawdziwy dokument wyobraźni, opowiedziany językiem, który Wika kocha najbardziej, czyli muzyką. Współczesna Europa starzeje się coraz bardziej. Mimo to oczekiwania wobec osób „w pewnym wieku” nie zmieniają się. Zupełnie jakby rok, w którym się urodziliśmy, miał określać to, jak mamy się zachowywać i co wolno nam robić. Wika, wraz z innymi kolorowymi seniorami takimi jak ona, nie czuje się inaczej niż 20, 30, a nawet 40 lat temu i nie chce się po prostu „zestarzeć”. Jej ciało się zmienia, pojawiają się problemy ze zdrowiem, ale w głębi duszy Wika wciąż jest dawną dziewczyną – emanującą energią, za którą jest tak uwielbiana przez nastolatki. Dla osób nawet znacznie młodszych od niej Wika jest prawdziwą inspiracją i nadzieją, że możemy się starzeć na własnych zasadach. Dla mnie również – mówi Agnieszka Zwiefka, reżyserka filmu „Vika”.

Po pokazie filmowym zapraszamy na spotkanie z reżyserką Agnieszką Zwiefką, które poprowadzi redaktor naczelny Tygodnika DB 2010 Robert Radczak.

20.05, godz. 20.00 – I król rzekł: “Co za fantastyczna maszyna!”, reż. Axel Danielson, Maximilien Van Aertryck

Zabawna i przewrotna podróż po rozległym historycznie oceanie współczesnej kultury medialnej – od pierwszego pokazu filmowego po viralowe nagrania w social mediach.

Podróż po rozległym historycznie oceanie współczesnej kultury medialnej. Dowiadujemy się, jak powstała camera obscura, oglądamy pierwszy pokaz ruchomego obrazu, obserwujemy wynalezienie kamery internetowej, odwiedzamy dzisiejsze Hollywood i poznajemy lepiej świat wypełniony 45 miliardami aparatów. Dowcipny i prowokujący do myślenia film śledzi rozwój kultury obrazu w znanej nam do tej pory formie. Łączy propagandowe materiały o Władimirze Putinie i Kim Jong-unie, z materiałami zza kulis grupy bojowników ISIS w Jemenie, newsami transmitowanymi na żywo, klipami rosyjskiej młodzieży wykonującej karkołomne akrobacje na szczycie najwyższych budynków świata, newsami transmitowanymi na żywo, a także wstrząsającymi fotografiami prasowymi przedstawiającymi przemoc.

Film poszerza nasze rozumienie wizualnego świata, w którym obecnie żyjemy. Zadaje pytanie o niekontrolowaną obsesję ludzkości na punkcie obrazu i społeczne konsekwencje, jakie się z tym wiążą. Bada wpływ kultury medialnej na społeczne zachowania, a także skutki, jakie niesie ze sobą fakt bycia narażonym na miliardy obrazów konkurujących codziennie o naszą uwagę. Aparat to fantastyczny wynalazek, o ile nie jest traktowany jako maszyna napędowa wartego miliardy euro przemysłu wizualnego.

21.05, godz. 16.00 – Pieśni wielorybów, reż. Jean-Albert Lièvre

Spektakularny wizualnie i muzycznie film ostrzega przed niebezpieczeństwami czyhającymi na wieloryby i konsekwencjami, jakie może przynieść ich zniknięcie.

Czy wiesz, że wieloryby żyją na Ziemi od 40 milionów lat? Przez tysiące lat skutecznie strzegły sekretu swojej „pieśni”. Czy to środek komunikacji na odległość, który mógłby konkurować swobodnie z internetem? Narzędzie do przekazu międzypokoleniowego i geolokalizacji? Film zabiera nas w podróż po Afryce, Azji, Oceanii, Arktyce i Antarktydzie, pokazując historię tych niezwykłych stworzeń. Zainspirowany bestsellerowym audiobookiem Heathcote’a Williamsa „Whale Nation” dokumentuje społeczność wielorybów, z ich niezwykłymi zdolnościami i bogatym, złożonym życiem społecznym. Przyjmuje oryginalną perspektywę – wieloryb opowiada tu swoją historię, a my mamy wrażenie przebywania w skórze jednego z nich. W obliczu zmian klimatycznych ich rola okazuje się kluczowa. Przyczyniają się do zapewnienia równowagi na Ziemi.

Film, tworzony z niezwykłą troską o przyrodę, ostrzega przed niebezpieczeństwami czyhającymi na wieloryby i konsekwencjami, jakie może przynieść ich zniknięcie. Narratorem jest nagrodzony Oscarem® francuski aktor i piosenkarz Jean Dujardin. Oprócz spektakularnych ujęć, podkreślających piękno natury, wrażenie robi także oryginalna ścieżka dźwiękowa, w której wykorzystano m.in. muzykę Jóhanna Gunnara Jóhannssona, Felixa Mendelssohna, Leonarda Cohena, Jona Thora Birgissona, Orri Pall Dyrasona czy Georga Holma.

21.05, godz. 18.00 – Siostrzeństwo świętej sauny, reż. Anna Hints

W bujnym, zielonym lesie w południowej Estonii grupa kobiet zbiera się w tradycyjnej saunie, żeby wspólnie dzielić najgłębsze sekrety, przemyślenia i czerpać z siły swojej wspólnoty. Otoczone dymem i żarem obnażają nie tylko ciała, ale i emocje. Wypędzają z siebie lęki i wstyd, żeby odzyskać siłę i energię do życia. Film portretuje ten intymny rytuał, który odbywa się w ciasnej i ciemnej przestrzeni nasyconej oddechem i parą. Gorąc i pot są tu namacalne równie mocno, jak cielesność. Obserwujemy ciała i twarze skąpane w mroku w procesie wspólnotowego oczyszczania. Dowiadujemy się, czego doświadczyły w swoim życiu. Namacalne i uniwersalne opowieści pokazują uniwersalizm, wspólnotowość oraz podkreślają rolę kolektywnego myślenia w radzeniu sobie z problemami. „Siostrzeństwo świętej sauny” przepełnia autentyczne piękno, które nie płynie z posiadania idealnego ciała, humor, mądrość i samoświadomość. Film kręcony przez 8 lat jest również portretem estońskiej dymnej sauny wpisanej na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO. Oryginalna ścieżka dźwiękowa jest wynikiem twórczej współpracy islandzkiego kompozytora Eðvarð Egilssona i eksperymentalnego folkowego trio EETER.

21.05, godz. 20.00 – Werner Herzog. Radykalny marzyciel, reż. Thomas von Steinaecker

Mistrz kina, artysta, poeta, poszukiwacz prawdy, podróżnik w kolonialnym hełmie, marka, mem, aktor, oryginał nie do podrobienia, przepowiadacz katastrofy, legenda… Werner Herzog. Nikt nie potrafi opowiadać historii tak jak on, ale historia o nim jest równie fascynująca. Przeciągnął 320-tonowy parowiec przez górę w Peru, poddał aktorów hipnozie, rozmawiał z mordercami w celach śmierci. Gdy przegrał zakład, ugotował i zjadł swojego buta. Człowiek, który użyczył swojego głosu Simpsonom, grał w blockbusterach takich, jak „Mandalorian” i przeszedł na piechotę z Monachium do Paryża, aby nie dopuścić do samobójstwa krytyczki filmowej, którą podziwiał. Takie historie zrobiły z Herzoga kultową postać na całym świecie.

Dokument skupia się na jego drodze artystycznej. W filmie, oprócz pokazywanych po raz pierwszych archiwaliów i wywiadów, pojawiają się wypowiedzi Nicole Kidman, Chloe Zao, Patti Smith, Christiana Bale’a, Roberta Pattinsona oraz żony artysty – Leny Herzog i jego brata. Dają głębokie spojrzenie na jego życie codzienne. Fragmenty filmów Herzoga wprowadzają w klimat na granicy szaleństwa, a wszystko to daje wyczerpujący portret ikony kina – reżysera, który zawsze kierował się swoimi marzeniami i nigdy się nie poddawał.

(KP)

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty