Dwie kolejki turnieju eliminacyjnego w Rydze wystarczyły reprezentacji Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, by zapewnić sobie awans do turnieju finałowego UEFA Regions Cup. Podopieczni Grzegorza Borowego najpierw pokonali zespół ze Słowacji 4:2, potem okazali się lepsi od Mołdawian (2:0), a na zakończenie rozgromili gospodarzy 5:0 i mogli świętować awans do najlepszej ósemki Pucharu Regionów UEFA!
Dolnoślązacy w obecnej edycji UEFA Regions Cup idą jak burza. Krajowe eliminacje przeszli niczym francuskie TGV. W sześciu rozegranych meczach nie stracili nawet bramki, deklasując kolejnych rywali i pewnie zdobywając tytuł mistrzów Polski. Prym w kraju pozwolił na udział w europejskich eliminacjach, gdzie reprezentacja DZPN trafiła do grupy II. Obok naszej kadry znalazły się w niej także zespoły ze Słowacji, Mołdawii oraz gospodarzy – Łotwy.
Jeszcze przed startem turnieju mówiło się, że kluczowym meczem dla losów awansu będzie starcie na inaugurację z naszym południowym sąsiadem. W dolnośląskiej kadrze nikt jednak nie miał zamiaru ukrywać, że cel jest jasny.
– Przyjechaliśmy awansować do finałów, ponieważ wciąż jesteśmy obrońcami tytułu sprzed czterech lat. Wiemy, że Słowacja przyjechała do Rygi dość mocnym zespołem i mają w swoich szeregach zawodników, którzy brali udział w poprzednich edycjach. Myślimy, że to będzie taki klucz do sukcesu – mówił przed inauguracyjnym meczem trener Grzegorz Borowy.
Jego słowa okazały się prawdą. W pierwszym spotkaniu Dolnośląski Związek Piłki Nożnej musiał wspiąć się na wyżyny umiejętności, by odprawić rywali z Zachodniej Słowacji. Nasi reprezentanci co prawda prowadzili po prowadzeniu Bohdanowicza, jednak dwie kolejne bramki były dziełem rywali. Potem przyszedł kolejny cios, ponieważ boisko musiał opuścić jeden z liderów Mateusz Poświstajło. Nie przeszkodziło to jednak w odwróceniu losów spotkania i po bramce Tragarza oraz dwóch trafieniach Bońkowskiego, triumfowaliśmy w pierwszym meczu. W drugim spotkaniu tego dnia padł bezbramkowy remis.
Druga seria gier rozpoczęła się od starcia Dolnego Śląska z Mołdawią. Pomimo miażdżącej przewagi Polaków, długo nie udawało się zdobyć bramki. Stało się to dopiero w 36 minucie, gdy podanie Tragarza wykorzystał Kotylak. W drugiej połowie, tuż po wejściu na boisko, prowadzenie podwyższył Paweł Słonecki i stało się jasne, że tylko kataklizm mógłby zabrać awans do najlepszej ósemki Pucharu Regionów. Co więcej, istniała możliwość, że Dolny Śląsk wywalczy promocję już w drugiej kolejce. Do tego była potrzebna jednak wygrana Słowacji z Łotwą. Nasi południowi sąsiedzi szybko poradzili sobie z rywalem, ponieważ po 26. minutach prowadzili trzema bramkami. Ostatecznie Słowacy wygrali 5:0, a to oznaczało, że Dolny Śląsk awansował na Mistrzostwa Europy, które odbędą się w drugiej połowie czerwca przyszłego roku.
A na zakończenie turnieju, ekipa trenera Borowego rozbiła Łotwę 5:0.
– Cieszymy się, że udało nam się potwierdzić na boisku to, co mówią o nas inni. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej jest zespołem, którego boją się wszyscy przeciwnicy grający w UEFA Regions Cup. To oczywiście powoduje, że musimy radzić sobie z presją bycia faworytem. Jak widać, nie przeszkadza nam to i pewnie wykonaliśmy kolejny krok w kierunku obrony tytułu Mistrza Europy. Gdyby nam się to udało, bylibyśmy pierwszym regionem w historii UEFA, który dokonał takiego wyczynu – mówi Andrzej Padewski, prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.
Kadra Dolnego Śląska: Szymon Brandl (G – Słowianin Wolibórz), Bartłomiej Kot (G –Polonia-Stal Świdnica), Paweł Niemienionek (Karkonosze Jelenia Góra), Damian Kasprzak (Polonia-Stal Świdnica), Piotr Kotyla (Polonia-Stal Świdnica), Adrian Puchała (Barycz Sułów), Tomasz Wojciechowski (Chrobry Głogów), Jakub Bohdanowicz (Barycz Sułów), Adam Bońkowski (Słowianin Wolibórz), Kornel Traczyk (Polonia-Stal Świdnica), Mateusz Poświstajło (Piast Nowa Ruda), Kamil Sadowski (Lechia Dzierżoniów), Dawid Wasilewski (Lechia Dzierżoniów), Szymon Tragarz (Słowianin Wolibórz), Łukasz Orzechowski (Foto Higiena Gać), Sebastian Białasik (Polonia-Stal Świdnica), Łukasz Szukiełowicz (Piast Nowa Ruda), Paweł Słonecki (Bielawianka Bielawa).
(AM)