Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna Invest – Park w tym roku obchodzi jubileusz 25-lecia. Od momentu powstania jest miejscem przyciągającym inwestorów z całego świata i zajmuje czołowe lokaty pośród wszystkich polskich stref ekonomicznych. Jest to zasługa zespołu specjalistów, którzy zajmują się pozyskiwaniem i obsługą inwestorów. Ostatnio jednak więcej mówi się nie o sukcesach Invest – Parku, a o próbach wywołania wewnętrznego chaosu w spółce zarządzającej wałbrzyską strefą.
W listopadzie 2021 roku Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna Invest – Park mogła pochwalić się blisko 30 decyzjami inwestycyjnymi wydanymi w ciągu całego 2021 roku, w tym aż ośmioma przyznanymi w ciągu zaledwie jednego miesiąca. Kolejne pozytywne informacje władze spółki przekazały na koniec ostatniego kwartału 2021 r. Tym samym pod koniec roku licznik tegorocznych firm, które zrealizują inwestycje w WSSE osiągnął historyczną liczbę 60.
– To niezaprzeczalny dowód na to, że Wałbrzyska Strefa cieszy się wyjątkowym zaufaniem przedsiębiorców, którzy wspólnie z nami chcą realizować swoje przedsięwzięcia biznesowe. To niezwykle ważne inwestycje, które wzmacniają rozwój nie tylko Dolnego Śląska, ale i całego kraju. Życzymy pomyślnej realizacji inwestycji i zapraszamy do kontaktu firmy zainteresowane wsparciem dla swoich planów inwestycyjnych w ramach rządowego programu Polskiej Strefy Inwestycji – mówił podczas podsumowania ubiegłego roku Piotr Wojtyczka, prezes zarządu WSSE Invest-Park.
Niestety, ostatnie miesiące to nie tylko sukcesy w pozyskiwaniu nowych inwestycji. Co jakiś czas do redakcji lokalnych oraz ogólnopolskich środków masowego przekazu docierają anonimowe informacje, których celem jest „przedstawienie rzeczywistej sytuacji w WSSE Invest-Park”. Kilka dni temu do redakcji Tygodnika DB 2010 dotarł kolejny e-mail. Na zarzuty kierowane przez anonimowych autorów listu odpowiedziała redakcji Tygodnika DB 2010 wicedyrektor Departamentu Komunikacji i CSR WSSE Invest-Park w Wałbrzychu.
– W imieniu koleżanek i kolegów z Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Invest-Park z ubolewaniem stwierdzam, że w kłamliwy i obrzydliwy sposób opisuje się funkcjonowanie nasze, zarządu spółki i atmosferę panującą w naszej firmie. Zdecydowanie zaprzeczam, że którykolwiek z pracowników został zmuszony do udziału w wyjeździe szkoleniowym i zrobienia zdjęcia z okazji zarejestrowania 25 lat temu spółki w Krajowym Rejestrze Sądowym. Nieprawdą jest również, że dyrektor zarządzający i wicedyrektorzy otrzymali nowe iPhone’y 13 pro oraz karty kredytowe. Wszelkie zakupy realizowane przez spółkę opierają się na zasadach uczciwej konkurencji, efektywności, jawności i przejrzystości. W przypadku dalszego rozpowszechniania szkalujących WSSE Invest-Park i jej pracowników informacji zarząd spółki będzie zmuszony do podjęcia stanowczych kroków prawnych. Apeluję jednocześnie do autora lub autorów listów o ujawienie się i pokazanie dowodów potwierdzających zawarte w liście stwierdzenia – napisała Małgorzata Mikołajczyk.
Szeregowi pracownicy WSSE Invest-Park w Wałbrzychu mówią o sytuacji w spółce z dużym niepokojem.
– Po takich publikacjach atmosfera robi się napięta i nie jest łatwo pracować w takich warunkach – powiedział Tygodnikowi DB 2010 jeden z pracowników z wieloletnim stażem w WSSE (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). – Kiedy wydawało się, że już wszystko wróciło do normy, ktoś znów rozkręca awanturę wokół spółki. Nie wiem komu zależy na tym, by zaszkodzić wizerunkowi firmy, której działalność opiera się na zdobywaniu zaufania potencjalnych inwestorów. Nie mam pojęcia, czy są to osoby wciąż u nas pracujące, czy osoby, które musiały odejść z pracy… A w naszej branży niezbędny jest spokój i mam nadzieję, że w końcu przestaniemy być „strefą zamieszania”. Działamy globalnie, a na całym świecie konkurencja w walce o inwestorów jest ogromna i o sukcesie decydują detale. Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć co się stanie, gdy zabraknie inwestorów…
Robert Radczak