– Tegoroczna „Żonkilowa Kwesta” zapisuje się w historii zebraną kwotą aż 125.531,70 zł – mówi Renata Wierzbicka z Polskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej w Wałbrzychu.
– Ale nie kwota uczyniła ją wyjątkową. To Wasz trud i zaangażowanie, za które jesteśmy ogromnie wdzięczni oraz cel, jaki nam wszystkim przyświecał. Udało nam się przywrócić „niebo błękitne nad Ukrainą, nadzieję w sercach”… W tym roku nieśliśmy nadzieję nie tylko podopiecznym Hospicjum im. św. Jana Pawła II w Wałbrzychu, ale też podopiecznym Miejskiego Hospicjum we Lwowie. Dzięki Wam nadzieja nie zgaśnie, a niezbędne potrzeby tych, którzy na to czekają, zostaną zaspokojone. Dziękujemy wszystkim wolontariuszom oraz mieszkańcom naszego regionu, wszystkim, którzy wsparli „Żonkilową Kwestę” obecnością, datkiem, myślą – podkreśla Renata Wierzbicka, która w nocy z 23 na 24 maja wyjechała z konwojem humanitarnym do hospicjum we Lwowie. – Dzięki Państwa wsparciu mogę powiedzieć, że mamy wszystko to, czego potrzebuje hospicjum. Dziękuje z całego wolontariuszom, firmom: Toyota, Pap-Trans, Fanlogic, a szczególne podziękowania kieruję do pana, który dokonał cudu żeby wszystko znalazło się na samochodzie. I kierowcy Markowi Rapie, który spędzi ze mną kilka dni w podróży. Trzymajcie za nas kciuki!
(RED)