Jak na derbowe starcie przystało, mecz Śląska II z Górnikiem Wałbrzych we wrocławskiej hali „Kosynierka” pełen był emocji i zwrotów akcji.
Na 3 min. i 10 sek. przed końcem IV kwarty Śląsk II prowadził 79:72, ale świetna gra w obronie oraz punkty Huberta Pabiana, Marcina Dymały i Krzysztofa Jakóbczyka, który na niespełna 6 sek. przed końcową syreną trafił zza łuku, doprowadziły do remisu 79:79 i dogrywki. Na 1 min. i 19 sek. przed końcem dodatkowego czasu gry, po trafieniu Piotra Niedźwiedzkiego, wałbrzyszanie prowadzili 89:84, ale gospodarze zdołali wyrównać, co było równoznaczne z drugą dogrywką. Tym razem Górnik nie popełnił w końcówce tych samych błędów. Trójki Huberta Pabiana, Jana Malesy i Krzysztofa Jakóbczyka pozwoliły odskoczyć od rywala, a kropkę nad „i” postawił Pabian dwoma rzutami wolnymi.
30 marca o godz. 19.00, w ostatnim meczu sezonu zasadniczego przed własną publicznością, w hali Aqua-Zdrój Górnik będzie podejmował prowadzącego w rozgrywkach I ligi Sokoła Łańcut.
Śląsk II Wrocław – Górnik Wałbrzych 95:100 (13:17, 21:22, 27:21, 18:19, d. 10:10, d. 6:11).
Śląsk II: Gordon 28, Wójcik 19 (16 zb.), Leńczuk 17, Siembiga 13, Zagórski 8, Góreńczyk 6, Walski 3, Bereszyński 1.
Górnik: Dymała 29, Pabian 18 (16 zb.), Niedźwiedzki 13, Jakóbczyk 10, Ratajczak 10, Durski 9, Malesa 6, Kruszczyński 3, Cechniak 2.
(RED)