Jeszcze jeden!
Koszykarze Górnika Wałbrzych o krok od zwycięstwa w finale play off I ligi! Wałbrzyszanie we własnej hali pokonali po emocjonującym meczu Czarnych Słupsk 77:74 i do wygrania rywalizacji brakuje im już tylko jednego zwycięstwa.
Trzecie spotkanie finałowe lepiej rozpoczęli goście ze Słupska, którzy prowadzili 10:5. Górnik popełniał wiele strat i miał problemy ze skutecznością, ale w miarę upływu czasu niwelował straty, by wygrać I kwartę 20:19. Drugą kwartę Czarni rozpoczęli od dwóch trafień za 3 pkt., po których trener Łukasz Grudniewski momentalnie poprosił o czas. Po przerwie wałbrzyszanie szybko doprowadzili do remisu 25:25 i wtedy grę przerwał trener Mantas Cesnauskis. Gdy jego podopieczni, po trafieniu zza łuku Damiana Pielocha odskoczyli na 36:30, opiekun gospodarzy znów poprosił i o czas. Metoda wybijania rywali z uderzenia zdała egzamin, bo biało – niebiescy przed długą przerwą odzyskali prowadzenie (39:38).
Po wznowieniu gry lepiej w mecz weszli górnicy, którzy poprawili obronę i skuteczność swoich akcji ofensywnych, co pozwoliło im na stopniowe budowanie przewagi. Ze stanu 51:42 szybko zrobiło się 51:48, ale końcówka III kwarty znów należała do gospodarzy i na ostatnią ćwiartkę zespoły wyszły przy prowadzeniu Górnika 58:49. Na początku IV kwarty biało – niebiescy odskoczyli na 15 pkt., ale po czasie na żądanie swojego trenera (przy stanie 68:53) Czarni ruszyli do odrabiania start. Ich agresywna obrona wymusiła liczne straty i niecelne rzuty wałbrzyszan, a w ofensywie trafienia za 3 pkt. szybko zniwelowały dystans. Po dwupunktowym trafieniu Mikołaja Kurpisza na 55 sekund przed końcową syreną było już tylko 76:74. Sfaulowany pod koszem rywali Damian Cechniak przestrzelił oba rzuty wolne, na szczęście w ataku błąd kozłowania popełnił Jakub Musiał, a przy kontrze Górnika Kurpisz sfaulował Kamila Zywerta. Rozgrywający wałbrzyszan wykorzystał jeden rzut wolny, a w ostatniej akcji Musiał nie trafił za 3 pkt. i mecz zakończył się zwycięstwem ekipy z Wałbrzycha 77:74.
Czwarte spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę, 16 maja o godz. 17.00. Kibice znów będą mogli śledzić tę rywalizację wspólnie na telebimie ustawionym na płycie stadionu przy ul. Ratuszowej. Będzie także transmisja na antenie Radia Słupsk.
Jeśli Górnik wygra 4 mecz, to rywalizacja zakończy się już w niedzielę, ale jeśli zwyciężą Czarni, to decydujące spotkanie zostanie rozegrane 22 maja w Słupsku.
Górnik Wałbrzych – Czarni Słupsk 77:74 (20:19, 19:19, 19:11, 19:25)
Górnik: Jakóbczyk 21, Ochońko 11, Bojanowski 9, Malesa 8, Zywert 8, Cechniak 7, Durski 7, Wróbel 6, Koperski 0, Ratajczak 0.
Czarni: Słupiński 22, Kordalski 11, Śmigielski 11, Musiał 8, Pabian 7, Kurpisz 5, Długosz 4, Kulikowski 3, Pieloch 3.
(RED, fot. Dawid Wójcikowski)