Na niespełna półtorej minuty prze końcem meczu w Opolu miejscowy AZS Politechnika prowadził z Górnikiem 70:68, ale koszykarze z Wałbrzycha zachowali więcej zimnej krwi i wygrali mecz II kolejki I ligi 78:73.
Po niespełna 4 minutach gry wałbrzyszanie prowadzili w Opolu 19:5 i do pierwszej przerwy kontrolowali wynik oraz grę. Ale już w połowie II kwarty ambitni akademicy zmniejszyli straty do 2 oczek (29:31). Dzięki punktom Marcina Wróbla i Kamila Zywerta goście odskoczyli na bezpieczny dystans i na II połowę wyszli prowadząc 43:35. Po zmianie stron gra się wyrównała, ale tuż przed syreną kończącą III ćwiartkę Adam Kaczmarzyk dwoma rzutami wolnymi doprowadził do remisu 51:51, trójką odpowiedział Krzysztof Jakóbczyk, a wynik po 30 min. – 54:53 dla Górnika – ustalił Adam Skiba. Na początku ostatniej odsłony prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, a oba zespoły miały spore problemy ze zdobywaniem punktów. Na niespełna 4 minuty przed syreną kończącą zawody AZS prowadził już 68:63, ale wtedy świetną zmianę dał kapitan wałbrzyszan Bartłomiej Ratajczak , który wraz z Jakóbczykiem doprowadził do remisu, a potem rzutem za 3 pkt. przypieczętował sukces swojej ekipy 78:73.
Po dwóch wyjazdowych zwycięstwach, teraz Górnika czeka pierwsze spotkanie w Wałbrzychu. W sobotę, 10 października o godz. 17.00, biało – niebiescy będą podejmowali w hali Aqua-Zdrój Wisłę Kraków.
Weegree AZS Politechnika Opolska – Górnik Trans.eu Wałbrzych 73:78 (14:24, 21:19, 18:11, 20:24)
Górnik: Jakóbczyk 20, Bojanowski 14, Wróbel 13, Ratajczak 11, Zywert 6, Malesa 6, Koperski 5, Kamiński 3.
AZS Politechnika: Jankowski 19, Kaczmarzyk 14, Jodłowski 11, Lewiński 9, Szymański 7, Skiba 6, Wilk 4, Brenk 2, Piszczatowski 2, Krajewski 0.
(RED)
