https://db2010.pl Tygodnik DB2010 GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Pożegnanie Zygmunta Załozińskiego

2 marca o godzinie 13.00 na cmentarzu przy ul.11 Listopada w Wałbrzychu odbędzie się ceremonia pogrzebowa trenera Zygmunta Załozińskiego. Nabożeństwo żałobne zostanie odprawione w kościele pod wezwaniem św. Barbary w Wałbrzychu.

– Z wielkim żalem informujemy o śmierci Zygmunta Załozińskiego. Zygmunt był wieloletnim trenerem Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, trenerem-koordynatorem Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Wałbrzychu, wychowawcą wielu świetnych wałbrzyskich piłkarzy. Cześć Jego Pamięci – napisał w czwartek Andrzej Padewski, prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.

Informacja o śmierci Zygmunta Załozińskiego poruszyła środowisko sportowe w Wałbrzychu.

– Zygmunt miał 84 lata i jest wielce zasłużony dla piłkarstwa Ziemi Wałbrzyskiej: zawodnik, trener, działacz, prezes, Honorowy Członek PZPN. Borysławiak, powszechnie lubiany pionier sportu wałbrzyskiego. Przyjaciel. Wspólnie zaczęliśmy pisać książkę o piłkarzach i działaczach wałbrzyskich – pionierach z rodowodem kresowym. Oby udało się to dokończyć jako jego testament sportowy – napisał dr Kazimierz  Niemierka, autor wielu publikacji o historii wałbrzyskiego sportu.

– Trener, którego znałem od początków swojej pracy trenerskiej, gdy stawaliśmy przeciwko sobie jako rywale w lidze trampkarzy (moja GKS Victoria kontra GKS Zagłębie Zygmunta). Później Zygmunt pracował jak dyrektor GKS Zagłębie, a następnie jako trener – koordynator OZPN Wałbrzych, gdzie mieliśmy okazję współpracować przez kilkanaście lat. Wspaniały człowiek, wielki przyjaciel młodzieży, ujmujący wszystkich swoją serdecznością i szacunkiem. Tak wiele zawdzięczam Zygmuntowi jako trener i jako człowiek, że wieść o Jego śmierci tak mnie zaskoczyła, że trudno mi napisać coś więcej o tym wspaniałym człowieku i trenerze. Zawsze będę pamiętał o Tobie jako wspaniałej osobowości i przyjacielu, mimo tych kilkudziesięciu lat różnicy wieku między nami. Pani Krystynie i rodzinie składam wyrazy współczucia – napisał Mirosław Furmaniak, prezes PUKS Victoria Wałbrzych.

– Miruś jak się masz – od 35 lat tak mnie witał ZYGA. Mój ukochany trener. Dzięki PANU pokochałem futbol, pokochałem ludzi – napisał Mirosław Otok, były piłkarz Zagłębia Wałbrzych, KP Wałbrzych i Górnika Wałbrzych.

(RED)

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty