Michał „Szczupak” Leśniak uznał, że dla psychicznego komfortu należy czasami odpocząć od bokserskiego ringu, przenieść się w plener i spróbować innej dyscypliny.
– Skorzystałem z zaproszenia mojego przyjaciela z dzieciństwa, Maćka Maciejczyka, który jest trenerem piłkarzy GKS Zagłębie Wałbrzych i na boisku przy ul. Dąbrowskiego na Białym Kamieniu w Wałbrzychu przeprowadziłem zajęcia z grupą 15 trampkarzy. Polegały one na ćwiczeniach siłowych i koordynacyjnych. Nie wszyscy dawali radę, po niektórych widać było, że wysiłek dał się im we znaki, ale w sumie byli zadowoleni. Na koniec zagraliśmy mecz. W ten sposób przypomniałem sobie lata wczesnej młodości. Bardzo możliwe, że będę częściej spotykał się na murawie z Maćkiem i chłopcami, którym będę się starał przekazać swoje treningowe doświadczenia – opowiedział Tygodnikowi DB 2010 27-letni wałbrzyski zawodowy pięściarz w kategorii super lekkiej (jako amator był młodzieżowym mistrzem Polski), po wygranej walce w Dzierżoniowie (ósmej w swojej karierze profi; poza tym ma w bilansie 1 przegraną i 1 remis) z Mołdawianinem Oktavianem Gratii, ćwiczy na co dzień w tym mieście u Piotra Wilczewskiego i w Świebodzicach u Mariusza Cieślińskiego. Być może, z tym ostatnim wybierze się latem do USA, na Long Island, by potrenować w innych warunkach. Wszystko jednak, jak mówi, zależeć będzie od decyzji jego promotora Mariusza Grabowskiego.
Andrzej Basiński
Trening Leśniaka z młodymi futbolistami Zagłębia Wałbrzych (fot. Marek Mazur).