Maciej Janowski, zawodnik żużlowego zespołu Betard Sparty Wrocław, otrzymał tzw. stałą dziką kartę, dzięki której wystartuje w przyszłorocznych zawodach o mistrzostwo świata. Pomoże mu trener ze Świebodzic!
Mariusz Cieśliński, fighter ze Świebodzic, trener przygotowania fizycznego w kadrze i Sparcie, jest przekonany, że Janowski będzie w 2017 r. walczył o najwyższe laury obok. m.in. Bartosza Zmarzlika, obecnie trzeciego na świecie. Cieśliński wie, co mówi, bo z Janowskim trenuje indywidualnie od początków jego kariery.
– Maćka stać na duży wynik. To przecież były mistrz świata juniorów, a w ostatnich dwóch sezonach wygrał zawody Grand Prix w Danii i na Łotwie – zapewnia Mariusz Cieśliński.
Janowski często przyjeżdża do Świebodzic, gdzie trenuje w KO Gym, prowadzonym przez Cieślińskiego i ćwiczy z przedstawicielami boksu, kickboxingu, MMA i muay thai.
– Gwarantuję, że nie zabraknie mu sprawności, odwagi i waleczności – twierdzi m.in. b. mistrz świata w boksie tajskim, zdobywca pasa ISKA w Nowym Jorku (2006).
Andrzej Basiński
Cieśliński z Janowskim ( drugi z lewej) oraz Bartoszem Zmarzlikiem ( pierwszy z lewej) i Gregiem Hancockiem na torze żużlowym.