Mija pół wieku od zdobycia przez Stanisława Grędzińskiego dwóch złotych medali na lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Budapeszcie. W stolicy Węgier zgarnął je w 1966 r. za zwycięstwa w biegu na 400 m oraz w sztafecie 4×400 m. Warto przypomnieć ten wyczyn wałbrzyszanina przy okazji zakończonych w tych dniach mistrzostw Europy w Amsterdamie oraz 70-lecia lekkiej atletyki pod Chełmcem.
Na dystansie jednego okrążenia Stanisław Grędziński wywalczył jeszcze brąz w mistrzostwach Europy w Atenach (1969), a srebrny krążek przypadł mu w udziale (razem z Janem Balachowskim, Janem Wernerem i Andrzejem Badeńskim) na halowych mistrzostwach Europy w Wiedniu (1970) w nietypowej konkurencji: sztafecie 4×2 okrążenia. W 1968 r., na Igrzyskach Olimpijskich w Meksyku, Grędziński był członkiem sztafety 4×400 m, która zajęła 4. miejsce. Wzbudza ono wiele kontrowersji po dziś dzień, gdyż brązowy medal powinien być, zdaniem wielu fachowców, przyznany ex aequo z zespołem Republiki Federalnej Niemiec.
Stanisław Grędziński od wielu lat szefuje wałbrzyskim lekkoatletom w Górniku, a poza tym, wykorzystując swoje politechniczne wykształcenie, buduje i odnawia obiekty sportowe. Jego dziełem jest m.in. hala lekkoatletyczna na Nowym Mieście, hala ośrodka Aqua Zdrój oraz Hala Wałbrzyskich Mistrzów przy ul. Wysockiego.
Andrzej Basiński
Stanisław Grędziński ze swoimi trofeami: w lewej ręce „złoto” z Budapesztu, w prawej – „srebro” z Wiednia.