https://db2010.pl Tygodnik DB2010 GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Zatopili Kotwicę

Koszykarze Górnika Trans.eu wygrali we własnej hali z Kotwicą Kołobrzeg 72:63 w drugim meczu ćwierćfinałowym fazy play-off o awans do I ligi. Dzięki temu odbędzie się trzeci mecz w Kołobrzegu.
SONY DSC
Trener Arkadiusz Chlebda nie mógł skorzystać z Pawła Pirosa, który doznał kontuzji ucha. Mimo osłabienia, spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia 5:0 Górnika Trans.eu, po trafieniach Pawła Bochenkiewicza, Karola Obarka i Rafała Niesobskiego. Potem do ataku ruszyli goście, którzy na 3 minuty i 19 sekund przed końcem kwarty prowadzili 16:11, a aż 13 oczek z tego zdobył najlepszy strzelec zespołu, czyli Grzegorz Arabas. Potem jeszcze dwukrotnie zza linii 6,75 m trafił Paweł Pawłowski oraz wsadem 2 punkty zdobył Bochenkiewicz i po 10 minutach biało-niebiescy przegrywali 13:22. Druga ćwiartka była znacznie lepsza w wykonaniu podopiecznych Arkadiusza Chlebdy, którzy po około 4 minutach gry przegrywali 21:26, ale w ciągu 3 minut zdobyli 15 oczek z rzędu, dzięki czemu wyszli na 10-punktowe prowadzenie. Przewaga utrzymała się do końca 1 połowy, która zakończyła się wynikiem 40:30.
W trzeciej odsłonie powtórzyły się koszmary z pierwszej. Kołobrzeżanie zacieśnili obronę i z łatwością zdobywali pozycje rzutowe, dzięki czemu szybko odrobili straty. Potem wynik długo oscylował koło remisu, lecz przejezdni nie odpuszczali i w końcu wyszli na prowadzenie. Szczególnie w końcówce III kwarty biało-niebiescy oddawali niecelne rzuty i popełnili sporo strat, przez co na 10 minut przed końcem spotkania przegrywali 51:55. Ostatnia ćwiartka zaczęła się od zdobycia punktów przez byłego zawodnika Górnika – Łukasza Wichniarza. Ale wtedy znów nastąpił zwrot akcji. Wałbrzyszanie poprawili obronę i przyspieszyli grę, a po serii 9:0 ponownie wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końcowej syreny.
– Dzięki zwycięstwu jedziemy do Kołobrzegu na trzecie, decydujące spotkanie. Myślę, że powalczymy i zagramy tak dobry mecz, jak we własnej hali. Wszystko jest możliwe – i miejmy nadzieję – awansujemy do pierwszej czwórki. Musimy być skoncentrowani przez cały mecz, nie mogą się zdarzać przestoje grze, jakie mieliśmy w pierwszej i trzeciej kwarcie, gdyż wtedy jesteśmy rozluźnieni i seryjnie tracimy punkty. Na szczęście w czwartej kwarcie postawiliśmy wszystko na jedną kartę, wygraliśmy mecz, dzięki czemu pozostajemy w grze o awans – powiedział po spotkaniu najlepszy strzelec rywalizacji z Kotwicą, Karol Obarek, który zdobył 22 punkty.
 
Górnik Trans.eu Wałbrzych – Kotwica Kołobrzeg 72:63 (13:22, 27:8, 11:25, 21:8)
Górnik: Obarek 22 (4×3), Wróbel 17, Niesobski 14, Glapiński 11 (13 zb, 7 as), Bochenkiewicz 6, Rzeszowski 2, Krzymiński 0, Ciuruś 0.
Kotwica: Arabas 18, Pawłowski 16 (4×3), Mieczkowski 10, Djurić 6, Kowalczuk 6, Wichniarz 3, Chudy 2, Neumann 2, Dobriański 0.
Radosław Radczak

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty