Padł rekord zbiórki na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Wałbrzychu! – Na razie oficjalna suma wynosi 96 038,19 zł, ale nadal liczymy! – cieszą się organizatorzy 24 Finału WOŚP w Wałbrzychu. Rekordy padały także w innych miejscowościach Aglomeracji Wałbrzyskiej.
– Z samych licytacji ze sceny mamy w puszcze ponad 8000 zł, a to jeszcze nie koniec. Złote serduszko Grzegorza Śmigla zostało sprzedane za 2000 zł, lot balonem z rekordzistą Polski Krzysztofem Zapartem został wylicytowany za 1670 zł, kurs na prawo jazdy za 1500 zł, lalka marionetka z Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu za 460 zł, a zestaw RMFMAXXX za 420 zł. Dodatkowo, podczas 24 Finału WOŚP w Wałbrzychu, 29 osób oddało 13,5 litra krwi – podkreślają organizatorzy.
Boguszów Gorce
Od wielu lat Miejska Biblioteka Publiczna-Centrum Kultury w Boguszowie-Gorcach włącza się w akcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Powołany na tę okoliczność sztab, w którym z pełnym zaangażowaniem działali pracownicy instytucji, przy współpracy z Zespołem Szkolno-Przedszkolnym, Stowarzyszeniem „Boguszowska Szóstka”, Centrum Kultury w Czarnym Borze oraz Fundacją „Na Pomoc Zwierzętom”, przez cały styczniowy weekend starał się zapewnić ciekawe atrakcje zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci.
Tradycyjnie „Wielkie Granie” rozpoczęto z samego rana, 9 stycznia 2016 r., kiermaszem ciast zorganizowanym przez Zespół Szkolno-Przedszkolny oraz kiermaszem domowych pierogów, krokietów i roladek mięsno-serowych, przygotowanych przez Halinę Bieniecką. Tego samego dnia o godz. 17.00 w Sali widowiskowej MBP-CK w Boguszowie Gorcach odbył się koncert pełen humoru i światowych przebojów. W tym roku na zaproszenie dyrektor Elżbiety Gajewskiej w boguszowskiej bibliotece gościli Inga Papkala, Andrzej Potępa i Krzysztof Wierzchowski. Przepiękne, dobrze znane wszystkim przeboje światowej muzyki przeplatała koncertowo poprowadzona licytacją, owocem której było zebranych 5 955 zł. Za największą kwotę – 1000 zł – zostały wylicytowane złote serduszkowe kolczyki przygotowane przez Pracownię Złotniczą Wiesława Cozaca.
W niedzielę, 10 stycznia, od samego rana 50 wolontariuszy w różnym wieku kwestowało na terenie całego miasta, Czarnego Boru i Witkowa Śląskiego. Najmłodszy wolontariusz miał 2 i pół roku i pomimo młodego wieku wsparł tę piękną akcję. W 24 Finał zaangażowała się również Boguszowska Fundacja „Na Pomoc Zwierzętom”. Psiaki z logo WOŚP również przyłożyły łapkę do zbiórki. Nieoceniony był także wkład Stowarzyszenia „Boguszowska Szóstka”. Wraz ze znikającym pysznym ciastem wartość puszki rosła. Bajkowy nastrój zapewnili animatorzy z wałbrzyskiej grupy KAMAYU ART. Wesołe dzieci z pomalowanymi buźkami i kolorowymi balonami na pewno zapamiętają boguszowski finał Orkiestry Jurka Owsiaka.
O godz. 16.30 Miejska Biblioteka Publiczna – Centrum Kultury zaprosiła wolontariuszy oraz wszystkie zainteresowane dzieci na premierowy spektakl teatru Krewni i Znajomi Królika – „Bon czy Ton”. Dwudniową wielkoorkiestrową akcję zwieńczył piękny pokaz sztucznych ogni przygotowany przez firmę Euro Prosperita. Dzięki doskonałej organizacji całej akcji oraz hojności mieszkańców udało się zebrać 19 243,95 zł. Ten wielki dar przekazany na rzecz Fundacji WOŚP po raz kolejny pokazał, że mieszkańcy Boguszowa Gorc i Czarnego Boru mają wielkie serca. Organizatorzy dziękują sponsorom, ofiarodawcom, wolontariuszom oraz ludziom dobrej woli, bez których XXIV Finał WOŚP nie miałby racji bytu.
Z kolei 13 tysięcy złotych (czyli blisko dwukrotnie więcej niż w roku ubiegłym) udało się uzbierać wolontariuszom oraz organizatorom imprezy na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Centrum Kulturalno-Kongreswym „Witold” w Boguszowie-Gorcach. Organizatorzy imprezy zadbali zarówno o atrakcje w plenerze, jak również ciekawy, rodzinny program na sali widowiskowej szybu „Witold”.
Od wczesnych godzin popołudniowych parking na „Witoldzie” opanowali żołnierze oraz wozy bojowe z Muzeum Broni i Militariów w Witoszowie. Z kotła kuchni polowej wydawano grochówkę (przygotowaną przez pracowników Centrum „Witold” oraz Renatę Stec). Za wrzut do puszki każdy amator militariów mógł przymierzyć żołnierski ekwipunek oraz poczuć się kierowcą opancerzonego czterokołowca. W plenerze serwowano również gorącą kawę i herbatę oraz pyszne ciasta, które specjalnie na rzecz WOŚP przygotowali mieszkańcy Gorc. Jak co roku w akcję na rzecz WOŚP zaangażowali się strażacy z OSP Gorce, którzy specjalnie na tę okazję przygotowali pokaz ratownictwa. Nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych, którymi zajęła się Myszka Miki oraz animatorka z Centrum Animacji „Karolandia” O godzinie 16:00 impreza przeniosła się do sali widowiskowej gdzie na publiczność czekali już artyści: zespół indiański, zespół country „Catawba” oraz grupa cyrkowa Miejskiego Ośrodka Kultury w Lesznie. Przerwy w programie wypełniały oczywiście licytacje. Podczas imprezy na rzecz 24 Finału WOŚP najwyższe kwoty uzyskano z licytacji vouchera na wczasy w Bułgarii dla dwóch osób, który wylicytowano na kwotę 2400 zł (voucher ufundowało Biuro Podróży DUO TRAVEL – Robert Świątek) oraz złotego serduszka z rubinami, które osiągnęło cenę 2.200 zł (fundator serduszka Wiesław Cozac). Tradycyjnie już wysokie kwoty uzyskały koszulki i kalendarze WOŚP, a także zaproszenie do Filharmonii Sudeckiej. Wielu chętnych było na kolację w Dworze Liczyrzepy w Karpaczu oraz w Restauracji APROPOS w Wałbrzychu. Powodzeniem cieszyły się również torty Haliny Bienieckiej, a także gadżety sportowe: piłka Górnika Wałbrzych oraz piłka podarowana przez Klub Piłkarski Boguszów-Gorce oraz wiele, wiele innych. Impreza zakończyła się o godzinie 20:00 tradycyjnym już światełkiem do nieba – wyjątkowo widowiskowym pokazem fajerwerków przygotowanym przez firmę ADBAC.
Organizatorzy imprezy: Centrum Kulturalno-Kongresowe „Witold” oraz Zakład Gospodarki Mieszkaniowej Sp. z o.o. serdecznie dziękują wszystkim wolontariuszom, uczestnikom licytacji i imprezy oraz sponsorom i ofiarodawcom.
Głuszyca
Orkiestra dęta, występy taneczne, pokazy siłaczy, koncerty rockowy, hip-hopowy i popowy towarzyszyły 24 finałowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Głuszycy.
– Zebraliśmy kwotę 5.020, 65 zł – podaje szefowa głuszyckiego sztabu Natalia Smolińska.
Od rana na ulicach Głuszycy można było zobaczyć kwestujących 15 –u wolontariuszy, którym nie przeszkadzała niska temperatura. W godzinach popołudniowych finał WOŚP przeniósł się do sali widowiskowej Centrum Kultury. Na scenie pojawili się: Głuszycka Orkiestra Dęta z kapelmistrzem Eugeniuszem, a także młodzieżowa i dziecięca grupa taneczna z Głuszycy z instruktorką zumby fitness Magdaleną Truszczyńską. Publiczność mogła zobaczyć przygotowywanych przez Jacka Kędzierskiego zawodników Uczniowskiego Klubu Sportowego GIM Głuszyca w pokazowym treningu trójboju siłowego. Dla fanów rocka zagrał zespół Struktura z okolic Legnicy, a dla fanów hip-hopu Kovsky z Wałbrzycha. Na zakończenie 24 finału dla głuszyckiej publiczności zaśpiewała Ola Turoń, biorąca udział w ostatniej edycji show TVP1 „The Voice of Poland”.
Organizatorami 24 finału WOŚP w Głuszycy byli: Gmina Głuszyca, Centrum Kultury-MBP, Firma Concept art. Dziękujemy Wioletcie Olszewskiej z restauracji „Stara Piekarnia” i Grzegorzowi Czepilowi z Jadłodajni Finezja za zasponsorowanie i przygotowanie cateringu dla wolontariuszy i występujących na scenie zespołów.
– Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy wsparli pracę naszego sztabu i przyłączyli się do zbiórki finansowej przeznaczonej na pomoc medyczną dla dzieci i osób w podeszłym wieku – podkreślają organizatorzy.
Świebodzice
Mnóstwo dobrej energii do naszych serc i dużo gotówki do puszek – tak można podsumować w skrócie 24. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Świebodzicach. Znów padł rekord zbiórki: świebodziczanie przekazali na ratowanie życia maluszków i godną opiekę seniorów 64 578,27 zł. To ponad 11 tysięcy więcej, niż w ubiegłym roku. 10 stycznia to była naprawdę gorąca niedziela, pełna radości i wiary w sens pomagania. Od samego rana ponad setka wolontariuszy wędrowała ulicami miasta, zapraszając do wsparcia Orkiestry. Bo siłą tej akcji są właśnie młodzi ludzie.
24. Finał WOŚP punktualnie o 13:00 otworzyli: szefowa świebodzickiego sztabu Zofia Marek i burmistrz miasta Bogdan Kożuchowicz – od kilku lat honorowy patron świebodzickiego finału.
– Wierzę, że ta niesamowita Orkiestra będzie grać do końca świata i jeden dzień dłużej, bawmy się i pomagajmy razem, bo na tę pomoc czekają dzieci i osoby starsze – zachęcał burmistrz Bogdan Kożuchowicz.
Orkiestrowe granie rozpoczęły tradycyjnie występy milusińskich z miejskich przedszkoli publicznych i niepublicznych – tu jak zawsze widownia była pełna, a przejęci rodzice i dziadkowie z entuzjazmem reagowali na popisy swoich pociech. Nie zabrakło występów wokalnych i tanecznych uczniów świebodzickich szkół, na dzieci czekały liczne atrakcje w postaci malowania twarzy, loterii, strzelania z łuku; nieco starsi mogli spróbować swoich sił za kółkiem rajdowych aut, bo w tym roku świebodzicką WOŚP odwiedzili rajdowcy z Bielawy. Dla wszystkich były słodkości, domowe wypieki, sałatki, czy gorąca grochówka; było też coś dla zdrowia – możliwość zmierzenia sobie ciśnienia czy poziomu cukru. Zagrała – i to naprawdę ostro – kapela Quardia ze Strzegomia, świetny występ dał Adam Mladenis, a swoimi anielskimi głosami zaczarowały publiczność Asia Siwarska i Asia Mirowska.
– Fantastycznie wypadła orkiestrowa zbiórka, zorganizowana przez świebodzicki Klub Honorowych Dawców Krwi – chętnych było ponad 60 osób, a krew oddały ostatecznie aż 53 osoby. Zebrano w sumie ponad 24 litry krwi, brawo krwiodawcy! Gorąco było także podczas licytacji, uczestniczy nie skąpili grosza na przekazane przedmioty, wśród licytujących był m. in. burmistrz Kożuchowicz, który „zgarnął” orkiestrowe gadżety, a także lokalni przedsiębiorcy i wspaniali, hojni mieszkańcy naszego miasta. Dziękujemy – mówi Agnieszka Bielawska-Pękala, rzecznik prasowy UM w Świebodzicach.
Walim
Zbiórkę pieniędzy na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów w Gminie Walim prowadziło 8 wolontariuszy wyposażonych w identyfikatory, skarbonki i serduszka Wielkiej Orkiestry. Wspólnymi siłami mali ochotnicy, w składzie: Fabian Nitkiewicz, Olek Młot, Kamila Młot, Eryk Sowa, Arian Łukaszewski, Bartek Chraścina, Damian Rudy i Maja Bereś zgromadzili kwotę 2191,73 zł. Na szczególne uznanie zasługuje Eryk Sowa, który uzbierał największą sumę pieniędzy do puszki, w wysokości 530,00 zł.
– Po godzinie 15.00 w walimskim Parku Jordanowskim, gdzie odbywały się główne wielkoorkiestrowe obchody, zrobiło się niezwykle muzycznie. Stało się tak za sprawą Krzysztofa Gołębiowskiego oraz zespołu LASER, dzięki którym przy płonącym ognisku można było ponucić i pokołysać się w rytm wyśpiewywanych utworów. Miłośnicy dobrego jedzenia i pluszaków również mogli znaleźć coś dla siebie. Z pośród różnorodnych ciast, pierników, babek i rogali każdy smakosz słodyczy miał z czego wybierać. Szczególne podziękowania kierujemy do: J. Łagowskiej, J. Węglowskiej, K. Motowilczuk, A. Frątczak, S. Skowrońskiej, S. Ryl, E. Danieluk, J. Kulaszewicz, E. Firlej, Z. Młot, D. Szczęśniak, M. Iskierka, M. Gałysy, A. Alot, B. Rogozińskiej, A. Łukaszewskiej, J. Rubka, B. Madej oraz właścicieli Delikatesy Centrum w Walimiu ofiarodawców słodkości przeznaczonych na sprzedaż. Zespół Placówek Resocjalizacyjnych pomagał przy akcji ” Kup misia”, a także przy sprzedaży urokliwych aniołków i wielkoorkiestrowych serduszek wykonanych z masy solnej. Wszyscy zziębnięci mieli możliwość rozgrzania się kiełbasą wprost z grilla oraz gorącą kawą i herbatą serwowaną przez właścicieli Karczmy Rycerskiej Zamek Grodno. Duży “zastrzyk” gotówki wpłynął również z licytacji Tytułu Honorowego Kasztelana Zamku Grodno na 2016 rok “przynosząc” 1398,36 zł oraz z aukcji poprowadzonej przez Artura Jarczok zasilając naszą pulę kwotą 2001,65 zł. Tym razem sztab WOŚP w Walimiu, wspomagając kolejny szczytny cel, wspólnymi siłami zebrał kwotę 7223,42 zł. i 13,21 euro. Punktualnie o godzinie 19.00 przy sygnale OPS Walim, rozbłysło światełko do nieba, kończąc tym 24 finał WOŚP, ale równocześnie przypominając iż gramy do końca świata i jeden dzień dłużej. Pragniemy podziękować wszystkim tym, którzy swoją pracą, zaangażowaniem oraz ofiarnością wspomogli tę wyjątkową akcję – dodają organizatorzy walimskiego finału WOŚP.
(RED)