https://db2010.pl Tygodnik DB2010 GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Rewanż po horrorze

Koszykarze Górnika Trans.eu potrzebowali dogrywki, by w Wałbrzychu pokonać Rawię Rawicz 67:58. Gospodarzy do drugiego zwycięstwa w nowym roku poprowadził kapitan Rafał Glapiński, który zdobył 19 pkt. oraz zaliczył po 10 zbiórek i asyst.
SONY DSC
Podopieczni trenera Arkadiusza Chlebdy mieli w pamięci jesienny mecz w Rawiczu, który niespodziewanie przegrali, zatem zwycięstwo w sobotnim meczu rewanżowym było dla nich sprawą honorową. Ale spotkanie w hali Aqua Zdrój lepiej rozpoczęli goście, którzy po 4 minutach gry prowadzili 7:6. Wynik trafieniami zza linii 6,75 m odwrócili Paweł Piros i Rafał Niesobski, a w 8 min., po kolejnej trójce Pirosa, Górnik wygrywał już 18:9. W końcówce I kwarty rawiczanie odrobili 5 oczek i w kolejnych 10 minutach kibice byli świadkami zaciętej gry. To jednak wałbrzyszanie kontrolowali wynik, po serii trafień Marcina Wróbla i Karola Obarka w 18 min. prowadzili już 31:18, a na długą przerwę schodzili z 10 pkt. zaliczką (33:23).
Po zmianie stron oba zespoły miały problemy z umieszczeniem piłki w koszu. Na trójkę Stankiewicza z 23 min. odpowiedział tym samym Niesobski w… 25 min. (36:26)! I choć biało – niebiescy częściej zbierali piłki na obu tablicach, to niewiele punktów zdobywali z ponowienia. Na szczęście rywale także nie grzeszyli skutecznością, dlatego na ostatnią ćwiartkę ekipy wyszły przy prowadzeniu Górnika 42:33. Gdy na 6,5 min. przed końcową syreną przewaga miejscowych wzrosła do 12 oczek (49:37), mogło się wydawać, że nie będą mieli problemów z doprowadzeniem bezpiecznego wyniku do końca zawodów. Tymczasem Rawia rzuciła się do odrabiania strat, w czym pomogła im lepsza skuteczność w akcjach ofensywnych. Coraz bardziej nerwowo grający wałbrzyszanie popełniali wiele błędów szybko trwonili przewagę, by na 33 sek. przed końcem meczu – po serii 5 pkt. doświadczonego Jakuba Dryjańskiego – przegrywać 52:54! W ostatniej akcji ofensywnej Górnika Staśkowiak sfaulował przy rzucie Glapińskiego i kapitan gospodarzy z zimną krwią wykorzystał oba rzuty wolne, czym doprowadził do dogrywki. W dodatkowych 5 minutach meczu „Glapa” i spółka pozwolili rywalom zdobyć zaledwie 4 pkt., a sami zdobyli ich 13 i po końcowej syrenie mogli cieszyć się ze zwycięstwa 67:58.
W następnej serii spotkań Górnik po raz trzeci z rzędu zagra we własnej hali. 16 stycznia (sobota) o godz. 18.00 będzie podejmował Muszkieterów Nowa Sól.
 
Górnik Trans.eu Wałbrzych – Rawia Rawag Rawicz 67:58 (18:14, 15:9, 9:10, 12:21, d. 13:4)
Górnik: Rafał Glapiński 19 (3x 3 pkt., 10 zb., 10 as.), Rafał Niesobski 17 (2×3, 8 zb.), Paweł Piros 11 (3×3, 5 zb.), Marcin Wróbel 8 (14 zb., 5 as.), Paweł Bochenkiewicz 3 (10 zb.) oraz Karol Obarek 5, Marcin Rzeszowski 2, Bartłomiej Ratajczak 2, Maciej Krzymiński, Marcin Ciuruś.
(RED)

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty