https://db2010.pl Tygodnik DB2010 GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Dziewczyny liczą na kibiców

Reprezentacja Polski koszykarek zmierzy się w Wałbrzychu z Białorusią w meczu kwalifikacyjnym do mistrzostw Europy 2017. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę, 21 listopada o godz. 18.00 w hali Aqua Zdrój. Transmisji z meczu będzie można wysłuchać w sobotniej audycji Sport na żywo w Polskim Radiu 24 (w godz. 18.00 – 20.00).

 
Po zwycięstwach w meczach kontrolnych z Niemkami (66:56 i 75:69) w polskiej drużynie panuje bardzo dobra atmosfera.
– To były dwa bardzo ważne mecze, które – po tylu wcześniejszych porażkach – przyniosły zwycięstwa, co podbudowało zespół. Dały one nadzieję i wzmocniły psychikę oraz pokazały, że nasza praca idzie w dobrym kierunku. Dzięki tym sparingom wiemy w jakim jesteśmy miejscu i co jeszcze musimy pilnie poprawić. Dla mnie jest to także informacja jaki arsenałem dysponujemy, a dla dziewczyn jaki styl gry preferuję i jak prowadzę zespół. Najważniejsze jest to, że tworzy się kolektyw, dobra atmosfera, nowa mentalność i charakter walki. Na tym etapie, przy tak ograniczonym czasie, tylko to może dać sukces  – powiedział portalowi sport.db2010.pl trener Polek Todor Mołłow.
– Jesteśmy nastawione na to, żeby walczyć. Otwieramy nową kartę z nowym trenerem i ta nowa karta to będzie właśnie agresja i wiara we własne umiejętności. Nie wszystkie Polki mają szansę wykazać się na polskich parkietach, więc przyjechały tutaj głodne gry, pełne chęci i każda z nas będzie reprezentowała kraj najlepiej jak potrafi – dodała Justyna Żurawska – Cegielska.
SONY DSC
Przed sobotnim spotkaniem wszystkie reprezentantki Polski są zdolne do gry przeciwko Białorusi i zapowiadają walkę przez 40 minut z faworyzowanym rywalem.
– Wiadomo, że Białorusinki przyjadą do Wałbrzycha po zwycięstwo i nie będzie żadnych kalkulacji. To jest zespół silny fizycznie, mocno walczący na deskach. Jeśli nie będziemy dobrze zastawiały i dopuszczały do ponawniania akcji, to nie będziemy nawet w stanie nawiązać walki. Kluczem będą zbiórki, dobre zastawianie i zatrzymanie Leny Leuczanki – wylicza Justyna Żurawska – Cegielska.
Polki liczą także na wsparcie wałbrzyskich kibiców.
– Gdy prowadziłem koszykarzy Górnika, kibice byli zawsze naszym szóstym zawodnikiem. To oni sprawiali, że rywalom drżały ręce i nogi, a nasi koszykarze dostawali skrzydeł. Jestem pewnien, że w ten sam sposób pomogą naszej reprezentacji – dodaje Todor Mołłow.
(RED)
 

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty