https://db2010.pl Tygodnik DB2010 GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Uniknęli kompromitacji?

Po niespełna godzinie gry w Brzegu piłkarze Górnika Wałbrzych przegrywali z Foto-Higieną Gać 0:3 i kto wie, jak zakończyłoby się to spotkanie, gdyby sędzia w 66 minucie nie usunął z boiska Macieja Salaka. Grając z przewagą jednego zawodnika wałbrzyszanie strzelili dwa gole z rzutów karnych autorstwa Marcina Orłowskiego, ale na odrobienie całych strat zabrakło im czasu.
SONY DSC
Biało-niebiescy nie potrafią wygrać na obiekcie rywala od czerwca 2014 r. W odniesieniu pierwszego wyjazdowego zwycięstwa w tym sezonie rozgrywek III ligi dolnośląsko – lubuskiej nie zdołał pomóc Jan Rytko, który w wyjściowym składzie zastąpił kontuzjowanego Dominika Radziemskiego. Pierwszy raz w kadrze meczowej pojawił się sprowadzony przed sezonem Adrian Mrowiec, ale cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych.
Już na początku spotkania Górnik miał 2 szanse na zdobycie gola: najpierw po prostopadłym podaniu w sytuacji sam na sam Mateusz Sawicki pokonał Marcina Mazura, ale sędzia odgwizdał spalonego. Następnie Marcin Orłowski, po dośrodkowaniu Marcina Morawskiego, oddał strzał z 5 m, ale piłkę złapał bramkarz gospodarzy. W 24 min. po rzucie rożnym z 5 m uderzenie głową oddał Dawid Pożarycki, które z linii bramkowej wybił Sebastian Surmaj, jednak z dobitką zdążył Michał Wróbel, który przelobował Kamila Jarosińskiego i otworzył wynik spotkania. Chwilę później szansę na zdobycie swojego drugiego gola miał Wróbel, ale futbolówka trafiła w słupek. Tuż przed przerwą 2 sytuacje miał jeszcze Jan Rytko, ale obie nie zagroziły drużynie Foto-Higieny.
W przerwie Damian Uszczyk zastąpił Dariusza Michalaka. Jednak ta zmiana niewiele wniosła, ponieważ druga połowa fatalnie zaczęła się dla gości. W 52 min. z rzutu wolnego z 20 m huknął Maciej Salak, a po rykoszecie piłka wpadła do bramki. Pięć minut później Dominik Bejerowski, po uderzeniu z 15 m, podwyższył wynik na 3:0. W 66 min. drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał strzelec drugiego gola dla drużyny z Gaci – Maciej Salak. W 79 min. Jakub Kalinowski sfaulował w polu karnym Marcina Orłowskiego, za co arbiter podyktował jedenastkę, którą pewnie wykorzystał sam podszkodowany. W doliczonym czasie do drugiej połowy Dawid Pożarycki zagrał ręką w szesnastce, za co sędzia podyktował drugi rzut karny w tym meczu, który po raz drugi zamienił na gola Orłowski.
W następnej serii gier piłkarze z Wałbrzycha zagrają na sowim stadionie z Formacją Port 2000 Mostki. Spotkanie odbędzie się w środę, 2 września o godz. 17:00.
 
Foto-Higiena Gać – Górnik Wałbrzych 3:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Wróbel (24), 2:0 Salak (52), 3:0 Wejerowski (57), 3:1 Orłowski (80 -k), 3:2 Orłowski (90+4 – k). Żółte kartki: Kalinowski, Salak, Przytuła oraz Morawski, Rytko. Czerwona kartka: Maciej Salak (66, za 2 żółte kartki). Sędziował: Dominik Pasek (Legnica). Widzów: 150.
Foto-Higiena: Mazur – Stawowy, Kalinowski, Pożarycki, Orzechowski – Dorobek, Wejerowski (90+3 Krzyśków)– Budny (84 Przytuła), Salak, Kucyniak – Wróbel.
Górnik: Jarosiński – D. Michalak (46 Uszczyk), Tyktor, Orzech, Surmaj – Migalski (61 Krzymiński), Morawski, Rytko (81 Sobiesierski), Oświęcimka, Sawicki – Orłowski.
Radosław Radczak

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty