Dolnośląscy policjanci pamiętają o aspirancie sztabowym Marku Dziakowiczu z Wałbrzycha, który w lipcu zginął ratując ludzkie życie. Podczas II Charytatywnego Balu Policji Dolnośląskiej, który odbył się w zamku Książ w Wałbrzychu, zbierali pieniądze dla rodziny bohaterskiego policjanta.
Przypomnijmy: 20 lipca 2015 r. aspirant sztabowy Marek Dziakowicz z Komisariatu I Policji w Wałbrzychu, przebywając nad polskim morzem z rodziną na urlopie, zauważył tonącego młodego mężczyznę. Bez wahania ruszył razem z innymi osobami na pomoc. Tonącego uratowano. Niestety, Marek Dziakowicz, który życie ludzkie przedkładał ponad wszystko i pełniąc służbę wielokrotnie ratował inne osoby, tym razem niosąc pomoc zapłacił najwyższą cenę. O bohaterskim funkcjonariuszu mówiła cała Polska, a jego koledzy nie tylko pamiętają, ale też podejmują konkretne działania.
– Ideą przedsięwzięć charytatywnych jest bezinteresowna pomoc, dzięki której przyczyniamy się do szerzenia dobra. Taka intencja towarzyszyła komitetowi organizacyjnemu II Charytatywnego Balu Policji Dolnośląskiej w zamku Książ w Wałbrzychu, który swoim patronatem objął Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu nadinspektor Wojciech Ołdyński. Celem balu było zebranie środków na wsparcie rodziny asp. szt. Marka Dziakowicza, który w lipcu 2015r. zginął ratując ludzkie życie – mówi nadkomisarz Magdalena Korościk z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Gości przybyłych na bal, w sali Maksymiliana, witał posterunek honorowy wystawiony przez Komendę Miejską Policji w Wałbrzychu. Uroczystego otwarcie balu dokonał nadinsp. Wojciech Ołdyński. Bal rozpoczął się polonezem skomponowanym przez Wojciecha Kilara do filmu „Pan Tadeusz” w wykonaniu Orkiestry Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu pod batutą komisarza Adama Witiwa. Poloneza poprowadzili tancerze z Zespołu Pieśni i Tańca „Wałbrzych”. Organizatorzy balu przygotowali wiele atrakcji. Historię zamku Książ przybliżył przewodnik turystyczny i pasjonat historii Andrzej Gaik. Podczas nocnego zwiedzania zamku Biała i Czarna Dama rywalizowały w straszeniu, przechodzących zakamarkami zamku gości. Z niemałym zachwytem wysłuchano recitalu Anny Rudewicz, stypendystki prezydenta Wałbrzycha, która zaprezentowała utwory z repertuaru Edith Piaf. Goście bawili się przy utworach tanecznych w wykonaniu Orkiestry KWP we Wrocławiu.
– Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyła się zorganizowana loteria fantowa. Wszyscy mieli nadzieję na główna wygraną, jaką był tygodniowy pobyt na Lazurowym Wybrzeżu. Dzięki wielkim sercom darczyńców na rzecz rodziny Marka udało się zebrać kilka tysięcy złotych. Wszystkim ludziom dobrej woli za okazaną pomoc i wsparcie podziękowali nadinsp. Wojciech Ołdyński oraz Komitet Organizacyjny II Charytatywnego Balu Policji Dolnośląskiej – relacjonuje nadkom. Magdalena Korościk.
(RED)
Podczas II Charytatywnego Balu Policji Dolnośląskiej w zamku Książ zbierano pieniądze na wsparcie rodziny asp. szt. Marka Dziakowicza, który zginął ratując ludzkie życie.