Kilkudziesięciu mieszkańców wsi Unisław Śląski w gminie Mieroszów przez trzy godziny blokowało w czwartek drogę krajową nr 35. Powód? Zarządca drogi, zamiast budowy chodnika, o który mieszkańcy postulują od wielu lat – chce zmienić nawierzchnię jezdni. – To absurd – oburzają się mieszkańcy i zapowiadają kolejne blokady, jeśli ich apele nie przyniosą skutku.
Mieszkańcy Unisławia blokowali jezdnię przechodząc zwartą grupą przez przejście dla pieszych na wysokości kościoła. Co 15 minut przepuszczali samochody.
– Nie dziwię się ludziom, że walczą o swoje bezpieczeństwo – mówił jeden z kierowców na zatarasowanej drodze.
– Jezdnia na wielu innych drogach jest w zdecydowanie gorszym stanie niż tu, w Unisławiu, a tam nikt nie widzi potrzeby wymiany nawierzchni. A przecież zarządca drogi i władze gminy mogliby dojść do porozumienia. Byłby i remont nawierzchni i budowa chodnika – dodaje inny kierowca zatrzymany przez blokadę jezdni.
O sprawie pisaliśmy na łamach Tygodnika DB 2010 w artykule Drogowy absurd.
(RED)