Rolnicy za tegoroczne plony dziękowali już w miniony weekend w Starych Bogaczowicach, Czarnym Borze oraz w Świebodzicach. A przed nami jeszcze niedzielne dożynki diecezjalno-powiatowe w Głuszycy.
Bogaczowickie święto plonów rozpoczęło się efektownym korowodem wieńców dożynkowych, przygotowanych przez wszystkie sołectwa gminy i uroczystą mszą świętą odprawioną przez ks. Zbigniewa Bartosiewicza – proboszcza parafii Matki Bożej Bolesnej w Strudze. W kazaniu ks. Bartosiewicz pięknie przedstawił trud rolników gospodarujących od wieków na tych ziemiach. Na ręce starościny Wandy Jasiak – rolniczki ze Strugi i starosty Roberta Załubskiego – prezesa RSP „Przyszłość” podziękowania za trud i chleb złożyli przewodnicząca rady gminy Alicja Stępnik i wójt gminy Mirosław Lech. Na uczestników imprezy czekało wiele atrakcji, m.in. występy zespołów folklorystycznych, koncerty KRIS Książe Disco-Polo oraz Edyty Nawrockiej, pokaz akrobacji lotniczych, prezentacja sołectw z terenu Gminy Stare Bogaczowice oraz stoiska promocyjne i wielka loteria fantowa (do wygrania były m.in. tablety, telefony, kosiarka, piła motorowa, rowery, telewizor, sprzęt AGD i inne nagrody). Atrakcją był pojedynek RSP „Przyszłość” i AKTIW Sp. z o.o., czyli rywalizacja na wesoło dwóch największych w regionie producentów jaj kurzych. Pierwszy raz można było śledzić jak powstaję jajecznica z 360 jaj, którą później byli częstowani uczestnicy zabawy. Szefowie firm musieli wykazać się sprytem i tężyzną przy łapaniu kogutów oraz powożeniu taczką. Podczas uroczystości nastąpiło również rozstrzygnięcie gminnych konkursów na „Wieniec Dożynkowy” oraz „Ładna Posesja”. Zwieńczeniem dożynek była zabawa taneczna, która trwała do późnej nocy.
– Składam podziękowania sołtysom i radom sołeckim za ogrom pracy włożonej w przygotowanie imprezy – mówi Mirosław Lech, wójt gminy Stare Bogaczowice.
Święto pieroga
Pomimo niesprzyjającej aury, udały się gminne dożynki i Święto Pieroga, a frekwencja w Czarnym Borze dopisała. Msza święta została przeniesiona z pleneru do kościoła. Potem barwny korowód przeszedł na stadion, gdzie został przywitany oklaskami przybyłych już tam wcześniej gości. Następnie, podczas misterium chleba, starostowie dożynek (państwo Rozkochowie z Witkowa) wręczyli wójtowi bochen chleba z prośbą aby sprawiedliwie go dzielił między czarnoborzanami. Na powitanie dzieci z Gminnego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego przygotowały krótkie przedstawienie, a następnie wójt przywitał wszystkich gości. Jak co roku bardzo ważnym momentem Dożynek jest prezentacja wieńców. W tym roku były one wszystkie bardzo okazałe i jury miało duży problem w wyborze najpiękniejszego. Zwycięzcą okazało się sołectwo Borówno (nagroda wójta w wysokości 1000 zł), a wyróżnienia o wartości 500 zł każdy otrzymały sołectwa Grzędy i Witków. O godzinie 15.00 rozpoczął się konkurs, na który wszyscy wystawcy czekali, czyli na najsmaczniejsze pierogi. Na stole pierogowym na werdykt jury czekało około 25 potraw a zwycięzcami w poszczególnych kategoriach zostali: w kategorii kucharze profesjonaliści: I miejsce – Gospodarstwo Agroturystyczne Ewy Durkacz z Borówna, II – Restauracja „Maria” z Wałbrzycha, III – Restauracja „Swojak” z Kamiennej Góry; instytucje i organizacje: I miejsce – Ośrodek Pomocy Społecznej w Czarnym Borze, II – GZSP w Czarnym Borze, III – Stowarzyszenie „Atrakcyjni” z Czarnego Boru; ekipy amatorskie: I miejsce – Emialia Rolka, II – Sylwia Piksa, III – Zofia Bąk. Po rozdaniu wszystkich nagród rozpoczęło się biesiadowanie i zabawa przy muzyce, którą zapewniły rodzime zespoły ludowe, czyli „Janicki”, „Grzędowianki” i „Radość”. Smakosze regionalnej kuchni mieli do dyspozycji ogromny wachlarz potraw przygotowany przez 6 sołectw oraz Rady Rodziców z GZSP. Bardzo smaczne potrawy zaserwowali też wystawcy, biorący udział w konkursie pierogowym. Dla dzieci Centrum Kultury przygotowanych było mnóstwo atrakcji, konkursów i warsztatów rękodzielniczych. Dla amatorów lepienia pierogów czekały stoły ze stolnicami, gdzie pod okiem pań można było ulepić i ugotować sobie swoje pierogi. Wieczorem, zagrał zespól JUMPER i Holiday, a przez resztę wieczoru uczestnicy tańczyli do muzyki przygotowanej przez DJ-a.
Ciernie w deszczu
W deszczu – ale jakże upragnionym przez rolników – oraz podniosłej atmosferze rolniczego święta przebiegały tegoroczne dożynki gminne, podczas których mieszkańcy Cierni złożyli dziękczynienie za zabrane plony. Obchody rozpoczęła uroczysta polowa msza święta, koncelebrowana przez proboszcza parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski ks. Witolda Wojewódkę, dziekana dekanatu świebodzickiego ks. Jana Gargasewicza oraz ks. Daniela Szymanika – proboszcza parafii pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego.
– Stojąc na tym ołtarzu, jako starości tegorocznego święta plonów, dziękujemy w imieniu całej społeczności rolniczej Cierni za to, co zdołaliśmy zebrać pomimo różnych przeciwieństw. Rzadko też zdarza się taki rok, w którym pogoda w pełni sprzyjałaby rolnikom. Nie inaczej było i tym razem – mówiła do zebranych starościna dożynek Iwona Moskwa.
Na ołtarzu polowym nie zabrakło płodów rolnych oraz dekoracji. Imponujący rozmiarami oraz misterią wykonania wieniec, dopełniały kłosy zbóż, warzywa, owoce oraz tradycyjne bochny chleba, których fragmentami łamali się zebrani goście. Uroczystość uświetnił występ zespołu folklorystycznego „Kostrzanie”, który zaprezentował na scenie zwyczaje i obrzędy dożynkowe.
(RED)